JARRELL MILLER PRZYZNAJE: TYSON FURY SKOPAŁ MI TYŁEK NA SPARINGU
Jeśli Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) nadal będzie pomyślnie przechodził wyrywkowe testy antydopingowe, już w połowie czerwca będzie mógł wrócić. Póki co wraca do formy... zbierając lanie od Tysona Fury'ego (31-0-1, 22 KO).
Miller pomaga mistrzowi WBC wagi ciężkiej na finiszu jego przygotowań do walki z Dillianem Whyte'em (28-2, 19 KO). To już za trzy tygodnie. Anglik już teraz jest w formie startowej, a "Big Baby" dopiero zaczyna ją łapać. Jego promotor Dmitry Salita czeka na zielone światło od komisji sportowej i pracuje nad powrotem pogromcy Adamka i Wacha.
- Jarrell mógłby wrócić pod koniec czerwca lub na początku lipca. Póki co wraca do formy - zaciera ręce Salita.
- Dostałem trochę w tyłek od Fury'ego na sparingu, ale wszystko w porządku. Trochę mnie nie było, ale teraz wracam na dobre - powiedział Miller.
Poniżej fragmenty styczniowych sparingów Millera z Mariuszem Wachem w Dzierżoniowie.