STS: FURY ZBIJE WHYTE'A, SULĘCKI PRZEGRA Z CHARLO
Redakcja, STS
2022-03-31
Przed nami trochę słabszy weekend, ale potem będzie się działo! Same hity! Sprawdźcie pierwsze kursy naszego partnera, firmy STS.
Errol Spence Jr (27-0, 21 KO) vs Yordenis Ugas (27-4, 12 KO) - 16 kwietnia
Spence Jr 1.22 - Ugas 3.74
Tyson Fury (31-0-1, 22 KO) vs Dillian Whyte (28-2, 19 KO) - 23 kwietnia
Fury 1.15 - Whyte 5.45
SPRAWDŹ PEŁNĄ BOKSERSKĄ OFERTĘ STS >>>
Saul Alvarez (57-1-2, 39 KO) vs Dmitrij Biwoł (19-0, 11 KO) - 7 maja
Alvarez 1.22 - Biwoł 3.75
Maciej Sulęcki (30-2, 11 KO) vs Jermall Charlo (32-0, 22 KO) - 18 czerwca
Sulęcki 7.00 - Charlo 1.06
Na sts nie ma poki co tej walki w ofercie, ciekawe czemu.
Kursy na GGG wpadną pewnie niedługo. Sam jestem ich ciekaw, biorąc pod uwagę ostatnie, gorsze starty Kazacha. Na pewno będzie faworytem, pytanie jak dużym?
Warto chyba tez wspomniec walke Katie Taylor vs Amanda Serrano, gdzie buki szanse oceniaja 50/50.
Whyte zaliczał dość bolesne przegrane i to jest fakt. Kładli go jednak dość brutalnie jednak zawodnicy którzy wg mnie biją dotkliwiej niż Fury. Zdecydowanie.
To doświadczony facet, silny, z mocnym uderzeniem, potrafiący co nieco mimo wszystko przyjąć + facet który jest naturalnym turem i potrafi walczyć na granicy faulów.
Fury z walki z Władem pewnie by go ograł. Pewnie w obu znaczeniach (i przypuszczenie wyniku i sam styl) natomiast umówmy się że Tyson przynajmniej wg mnie z Wilderem w ostatniej walce wyszedł do ringu nieprzygotowany i było to widać.
Wolniejszy Fury dążący do destrukcji i wymian do byłoby być może najlepsze co może się Dillianowi przydarzyć. Oczywiście Tyson głupi nie jest i pewnie będzie chciał zmiksować swoje możliwości wykorzystując też przewagę w walce technicznej na dystans. Pytanie czy jest jeszcze w stanie tak boksować na najwyższym poziomie? To zaniedbujący dietę przesadnie otyły facet.
Może być ciekawie jeśli okaże się że Dillian nie reaguje aż tak drastycznie na jego siłę fizyczną i siłę ciosów jak Wilder a Fury nie będzie w stanie tańcować jak z Władem z zawodnikiem który dąży do destruckcji.
Ciekawa walka na pewno bo może się potoczyć bardzo różnie. Jak Fury go zetnie szybko to pełen szacun- znaczy że z Wilderem nie było przypadku i należy doceniać w pełni też jego ofensywne możliwości. Jeśli natomiast okaże się że Whyte nie reaguje nerwowo na każdy cios a sam się odgryza wolniejszemu Tysonowi który wyjdzie do walki znów tłusty może być wesoło.
Faworyt jeden ale ja bym w tym wypadku szczęki z podłogi nie zbierał jakby Fury albo się namordował w tej walce albo nawet i przegrał po jakiś ciężkich ciosach przyjętych na własne życzenie.
NIe sądzę aby ostatnio waga wniesiona do walki przez Tysona, była skutkiem zaniedbań, uważam że to był strategiczny ruch wykalkulowany na zamęczanie Wildera. Jeśli już ktoś to Whyte może wyjść zapuszczony, pokazał już że to potrafi z Wachem, szansę na wygraną ma nie duże więc też ta motywacja nie musi być wcale taka super. Założę się że Fury wyjdzie przygotowany tip top, o wiele solidniej niż Whyte
Jak grać to tylko pod ewentualne zwycięstwa przed czasem - Charlo pewniaczek, Fury raczej też, pozostała dwójka to już jednak spore ryzyko