POWAŻNE KŁOPOTY I KONIEC (?) FELIXA STURMA
To może być bardzo przykry koniec legendy niemieckiego boksu. Wali się świat Felixa Sturma (42-6-3, 18 KO).
Długo wyczekiwany powrót okazał się klęską. Mało znany Istvan Szili (26-2-2, 14 KO) - silny, ambitny, lecz mało umiejący Węgier, pokonał go w sobotni wieczór stosunkiem głosów dwa do remisu - 114:114, 115:113 i 116:111. Dziś dowiadujemy się, że dla pięciokrotnego mistrza świata - czterokrotnego w wadze średniej i raz w super średniej, mogła to być ostatnia walka w karierze. I nie tylko dlatego, że przegrał w ringu...
Sturm został skazany na dwadzieścia osiem miesięcy więzienia za uchylanie się od płacenia podatków i malwersacje podatkowe. Odsiedział tylko osiem miesięcy z tego wyroku. Ale sprawa nie jest skończona. Nad pięściarzem ciążą też podobne zarzuty i według dziennikarzy Bilda, którzy towarzyszyli Sturmowi przez całą karierę, grozi mu powrót za kratki i długa odsiadka.