MAYWEATHER JR O WALCE CANELO vs BIWOŁ
W 2013 roku Floyd Mayweather Jr - jeden z najlepszych bokserów wszech czasów - pokonał obecnego lidera światowego boksu Saula Alvareza (57-1-2, 39 KO). Dziś poznaliśmy opinię Floyda na temat walki, którą Canelo stoczy 7 maja, gdy zaatakuje mistrza świata WBA wagi półciężkiej Dmitrija Biwoła (19-0, 11 KO).
- Czy walka z Biwołem się opłaca? Wybierając Biwoła Canelo zrobił to, co czyni go szczęśliwym. Tak wybrał, tak czasami trzeba postąpić. W boksie różnie bywa, pojawiają się różne znaki dotyczące tego, z kim walczyć. Canelo jest jednym z liderów boksu i robi to, co chce. Ja też tak robiłem. Cieszę się na przykład, że nie zmierzyłem się z Antonio Margarito, który okazał się oszustem i mógł mi zabrać zdrowie (Meksykanin manipulował przy rękawicach i wyrządzał dzięki temu większą krzywdę rywalom - przyp.red.) - powiedział 45-letni Mayweather Jr, który zakończył zawodową karierę w 2017 roku i od tego czasu występuje już tylko w lukratywnych walkach pokazowych.
- Jednym z największych wyzwań dla Canelo pozostaje David Benavidez. On umie atakować mocnymi kombinacjami. Zasługuje w przyszłości na szansę, podobnie jak Jermall Charlo. Canelo powinien dać szansę przynajmniej jednemu z nich - dodał legendarny czempion.
proszę nie stosujcie clickbaitów. Tytuł "MAYWEATHER JR O WALCE CANELO vs BIWOŁ" a w artykule maksymalnie trzy zdania, które można podpiąć pod wypowiedź mojegoswetra na ten temat. Jedno to pytanie "Czy walka z Biwołem się opłaca?" i dwa pozostałe to niezwykle wyczerpująca odpowiedź :) " Wybierając Biwoła Canelo zrobił to, co czyni go szczęśliwym. Tak wybrał, tak czasami trzeba postąpić." Reszta artykułu dotyczy czegoś innego - gratuluję redakcji za "trafne" zatytułowanie artykułu :) A poważnie to zawiodłem się, bo myślałem, że mójsweter jakoś się odniesie do ewentualnego przebiegu takiej walki - sugerował to trochę ten clickbait.