BITWA O 'PÓŁCIĘŻKĄ' WIELKĄ BRYTANIĘ - BUATSI vs RICHARDS
Brytyjczycy mają niektóre wagi naprawdę mocno obsadzone. Między innymi dywizję półciężką, w której niedługo dojdzie do bardzo interesującej potyczki na zapleczu światowej czołówki.
Craig Richards (17-2-1, 10 KO) dziesięć miesięcy temu napsuł krwi samemu Dmitrijowi Biwołowi. Pod koniec października pokonał przed czasem Marka Matyję (TKO 6), choć pięściarz z Oleśnicy ostro do tego czasu mu się stawiał. Kolejny bój rozegra 21 maja w jednym z brytyjskich miast. Walkę pokaże platforma DAZN. Ale to nie Richards będzie stroną A...
Naprzeciw niego stanie wielka nadzieja Anglików, brązowy medalista olimpijski z Rio, Joshua Buatsi (15-0, 13 KO). Dodajmy, że urodzony w Ghanie Brytyjczyk w połowie sierpnia pokonał w eliminatorze WBA z Ricardsa Bolotniksa.
- Dwóch gości z Londynu, to będzie wielki wieczór. Waga półciężka w tym kraju ma się znakomicie i cieszę się, że wspólnie damy jedną z największych możliwych walk. Nie biorę pod uwagę innego scenariusza niż moje zwycięstwo, choć jestem pewien, że Richards podchodzi do naszej walki tak samo. Wygrana popchnie mnie w kierunku pojedynku o mistrzostwo świata - mówi Buatsi.
- To ekscytujące zestawienie dla nas obu, ale również dla kibiców. To największa potyczka w Londynie od dłuższego czasu. Moim przeznaczeniem jest zdobycia mistrzostwa świata i nikt mnie nie zatrzyma. Buatsi to dobry zawodnik, wierzę jednak, że mam odpowiednie narzędzia, by go pokonać. Udowodniłem już zresztą, że boksuję na światowym poziomie - stwierdził z kolei Richards.