SZPILKA ZAPYTANY O WALKĘ Z 'DON KASJO': WEŹ PRZESTAŃ...
- Wyzwany do walki przez Kasjusza? Weź, przestań... Ja tego nawet nie będę komentował - odpowiedział na gali Gromda 8 Artur Szpilka (24-5, 16 KO), zapytany o to, że do pojedynku wyzwał go były pięściarz boksu olimpijskiego i medalista mistrzostw Polski Kasjusz Życiński. Pięściarz z Wieliczki po raz kolejny pokazuje, że nie interesuje go taki pojedynek.
Pięściarz z Wieliczki nie jest pewny, w jakiej formule wystąpi w następnej walce, jak się jednak wydaje, nie będzie to klasyczny boks na zawodowej gali.
- Prawdopodobnie zawalczę. Nie wiem jeszcze czy w maju, czerwcu czy trochę później. Wszystko się rozgrywa z kim i w jakiej formule. Nie wiem czy to będzie gala freakowa, mam propozycje zarówno od organizacji freak fightowych, jaki i poważnych, największych w Polsce - powiedział.
Szpilka nadal podkreśla, że jest zmęczony boksem i nie czuje złości sportowej, by w boksie toczyć pojedynki. Podkreśla jednak, że propozycje dostaje z wielu stron.
- Są również propozycje bokserskie. Cieszę się, jest w czym wybierać, dziękuję za to Bogu, ale nie czuję jeszcze tej złości sportowej, chciałbym jej trochę nabrać. Może to wróci w innej formule, bo może będzie to coś innego. Na razie, jeśli chodzi o boks, to nie czuję tego - dodał w rozmowie z TV Reklama były pretendent do tytulu mistrza świata wagi ciężkiej.
Partnerka Szpilki, Kamila Wybrańczyk toczy swoje pojedynki dla największej organizacji freak fightowej w Polsce, FAME MMA. Wybrańczyk w ubiegłym roku przyznała, że jest szansa na ich występy na jednej gali, co wiąże się na pewno z tym, że Szpilka otrzymał propozycje występów na FAME, gdzie swoje pojedynki toczyli się już zawodnicy znani z walk dla KSW - Borys Mańkowski, Norman Parke czy Marcin Wrzosek.
Taka kasa może go skusi bo to byłaby PETARDA !
Do tego Szpila dla mnie jednak faworytem bo Kasjo nie ma czym uderzyć .
Mogliby się jeszcze umówić na jakiś reżyserowany dym przed walką i GIMBY będą sikać z wrażenia .