STEVENSON STAWIA NA SPENCE'A W POJEDYNKU Z UGASEM
Już tylko niecały miesiąc dzieli nas od powrotu Errola Spence'a Juniora (27-0, 21 KO), dla którego będzie to pierwszy pojedynek po operacji oka. Rywalem klasowy Yordenis Ugas (27-4, 12 KO).
Kubańczyk zastąpił Amerykanina w sierpniu zeszłego roku i zdetronizował legendarnego Manny'ego Pacquiao (62-8-2, 39 KO), zabierając mu pas WBA Super kategorii półśredniej. Spence Junior z kolei ostatnimi czasy nie ma zbyt łatwo. W październiku 2010 roku był uczestnikiem poważnego wypadku samochodowego, zaś w zeszłym roku - tak jak już zostało wspomniane - z powodu kontuzji oka koło nosa przeszedł mu kasowy bój z Filipińczykiem. Nie wiemy jeszcze, czy "The Truth" będzie w stanie wrócić do dawnej formy, ale jeśli tak, to zdaniem Shakura Stevensona Amerykanin przeważy nad Ugasem.
- Jeśli Errol będzie w stu procentach gotowy, to widzę go wygrywającego nad Ugasem i myślę, że przyjdzie w końcu czas na jego walkę z Terencem Crawfordem. Widziałem Errola z Dannym Garcią. Był ostry, może nie tak silny jak zwykle, ale zdecydowanie mądrze dobierał ciosy i dał z Dannym świetny pojedynek, nie sądzę zatem, by miał problemy z Ugasem. Ugas jest świetny, ale styl robi walkę, a styl Errola nie będzie pasował Ugasowi.
- Ugas, tak jak Spence, boksuje zza wysokiej gardy, więc możemy spodziewać się walki w półdystansie, a nie wydaje mi się, że byłby w ten sposób w stanie pokonać Errola, który ma większą siłę ognia i jest sprytniejszy. Ugas jest mądry, ale w moim przekonaniu Errol jest jeszcze mądrzejszy - zakończył Stevenson, który dwa tygodnie później zmierzy się z Oscarem Valdezem.