MISTRZ OLIMPIJSKI ŻALOLOW POKONAŁ PRZED CZASEM SOKOŁOWSKIEGO
Jeden z najlepszych polskich zawodników wagi ciężkiej, Kamil Sokołowski (11-26-2, 4 KO) przegrał dziś przed czasem z mistrzem olimpijskim Bachodirem Żalolowem (10-0, 10 KO) na gali w Dubaju.
Uzbek pokazywał bokserską klasę właściwie przez całą walkę, spokojnie narzucając nietypowy w królewskiej dywizji styl. Połączenie świetnych warunków fizycznych, mobilności, bardzo dobrej techniki i odwrotnej pozycji robiło swoje i Kamil był z biegiem pojedynku w coraz większych opałach, choć starał się nie oddawać pola i mężnie stawiał czoła lepszemu rywalowi.
Polak był liczony w drugiej rundzie, a koniec nastąpił w piątej, gdy po serii uderzeń lewą ręką wylądował na deskach. Zdołał wstać i nie był nawet zamroczony, mogł kontynuować pojedynek.
Sędzia zdecydował się jednak przerwać walkę - miał do tego prawo - i ogłoszono zwycięstwo Żalolowa przez TKO. Uzbek maszeruje więc dalej w kierunku pojedynków o wielką stawkę, a Polak z pewnością otrzyma jeszcze kolejne ciekawe oferty.
Ciekawe kto dam doliczył te 3-4, chyba Ty sprzed tv