JUSTIS HUNI WRÓCI 11 MAJA NA ROZPISCE GALI BRIEDIS vs OPETAIA
Justis Huni (5-0, 4 KO) - niedoszły mistrz olimpijski wagi super ciężkiej, po pechowym pojedynku z Paulem Gallenem, który wykluczył go z igrzysk w Tokio, wróci na ring 11 maja podczas gali w Broadbeach.
Dla Australijczyka będzie to powrót po jedenastu miesiącach przerwy! Szkoda straconego czasu, nie zapominajmy jednak, że i tak ma go przed sobą bardzo dużo, wszak za trzy tygodnie skończy dopiero 23 lata.
Jego najbliższym rywalem będzie Kiki Toa Leutele (7-1-2, 6 KO). Pojedynek zakontraktowany na dziesięć rund będzie miał w stawce regionalny pas IBF Pan Pacific wagi ciężkiej.
Dodajmy, że daniem głównym tej gali będzie konfrontacja Jai Opetaia (21-0, 17 KO) kontra Mairis Briedis (28-1, 20 KO) o tytuł mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji IBF.
- Na treningach koncentruję się przede wszystkim na mocy uderzenia. Jestem bardzo silny, ale chcę nokautować jednym ciosem. Co nie oznacza, że będę szukał nokautów na siłę, zamierzam boksować i wykorzystywać wszystkie okazje do tego, by nokautować swoich przeciwników - mówi Huni.