HEARN: WHYTE ZNOKAUTUJE FURY'EGO W OKOLICACH JEDENASTEJ RUNDY
23 kwietnia na londyńskim stadionie Wembley zobaczymy walkę mistrza świata WBC wagi ciężkiej Tysona Fury'ego (31-0-1, 22 KO) z obowiązkowym pretendentem Dillianem Whyte'em (28-2, 19 KO). Promotor Whyte'a, szef grupy Matchroom Eddie Hearn przewiduje zwycięstwo swojego podopiecznego przed czasem.
WALKA FURY vs WHYTE BEZ BRYTYJSKICH SĘDZIÓW >>>
- Moim zdaniem Tyson Fury nie ma odpowiedniej mocy w pięści, by znokautować Dilliana Whyte'a. W wymianie lewych sierpowych to Fury zostanie znokautowany. Dillian ułoży go do snu w okolicach jedenastej rundy (...) - powiedział Hearn.
Przypomnijmy, że "Król Cyganów" Fury wraca po wygranym przed czasem trzecim pojedynku z Deontayem Wilderem w październiku zeszłego roku. Natomiast Whyte wygrał - również przed czasem - rewanż z Aleksandrem Powietkinem w marcu zeszłego roku.
Kwota wyłożona w wygranym przez stronę Fury'ego styczniowym przetargu na organizację walki - 41 milionów dolarów - została podzielona przez federację w specyficzny sposób. Fury otrzyma 29,5 miliona dolarów, Whyte 7,4 miliona, a zwycięzca otrzyma bonus w postaci kwoty wynoszącej dokładne 10 procent z 41 milionów (4,1 miliona).
Oj taak XD
Ja spodziewam się brudnej walki. Wielkiego spasionego Fjurego, ze spodenkami i ochraniaczem na tzw. "brodnicką". Liczę, że Whyte położy tego kloca.
A jak niespokojnie to 15-0 :)