MENG ODPUŚCIŁ KOWALIOWA I SPOTKA SIĘ Z JEANEM PASCALEM
Nie będzie walki Siergieja Kowaliowa (34-4-1, 29 KO) z Fanlongiem Mengiem (17-0, 10 KO). Chińczyk miał dość czekania i zanim organizatorzy znaleźli nową datę, on już dogadał się na inną, równie ciekawą potyczkę.
Rosjanin rusza na podbój kategorii cruiser. Pierwszym przystankiem miała być walka z Mengiem w umownym limicie 84 kilogramów. Oryginalną datę wyznaczono na 12 marca, potem ją odwołano. Cztery dni temu ogłoszono, że pojedynek odbędzie się ostatecznie 14 maja na obiekcie Banc of California Stadium w Los Angeles. Tylko że...
Obie strony długo nic nie wiedziały, dlatego Meng i jego zespół w międzyczasie rozpoczęli negocjacje z innymi zawodnikami. I zanim Triller ogłosił majową datę dla Kowaliowa, Chińczyk w międzyczasie dogadał się już na starcie z Jeanem Pascalem (35-6-1, 20 KO). Co łączy Kowaliowa i Pascala? Obaj to byli mistrzowie wagi półciężkiej, którzy pauzują od końcówki 2019 roku. Nie znamy jeszcze konkretnej daty walki Pascala z Mengiem.
Stacja Triller może utrzymać datę 14 maja dla Kowaliowa, oczywiście jednak musi mu zmienić rywala.
Obaj też wpadli ostatnio na dopingu, ale to chyba szczegół niewarty wspomnienia.