UDANY REWANŻ? NIE - SĘDZIOWIE WIDZIELI TO INACZEJ
W walce wieczoru gali Tymex Boxing Night 20 w Dzierżoniowie Aleksandra Sidorenko (9-1-1, 1 KO) przegrała z Jeleną Janicijević (4-1-1, 2 KO) w starciu o tytuł mistrzyni Europy wagi lekkiej.
"Sasza" zaczęła koncertowo. W pierwszych minutach wyprzedzała silniejszą fizycznie rywalkę, trafiała ciosami prostymi i zbierała małe punkty. Rundy czwarta i piąta wyrównały się, ale w szóstej Sidorenko dwukrotnie złapała przeciwniczkę kombinacją lewy-prawy prosty, po którym biła - i trafiała, lewym sierpowym.
Gorsza boksersko, za to dobrze przygotowana fizycznie Serbka atakowała do samego końca i nieco zniwelowała straty. Tak przynajmniej widzieliśmy to my...
Tymczasem po ostatnim gongu sędziowie punktowali 96:94 Janicijević, 96:94 Sidorenko i 97:93 - Janicijević!
Chyba należy się cieszyć, że nie było wałka, a nie jęczeć?
Sidorenko już osiągnęła swoj sufit
jej 2 walka w polsce o pas a zadnego udzielonego wywiadu, praktycznie zero info o niej. nawet po zwyciestwie teraz zeszla z ringu tak jakby przegrala.
no ale jak sie tak ten prestiz pasow buduje to potem nie ma sie co dziwic ze z laszczykiem o taki nikt sie nie chce bic