OKOLIE: ZNOKAUTUJĘ CIEŚLAKA MIĘDZY SZÓSTĄ I DZIEWIĄTĄ RUNDĄ
Już w najbliższą niedzielę w Londynie Michał Cieślak (21-1, 15 KO) zmierzy się z mistrzem świata WBO wagi cruiser Lawrence'em Okolie (17-0, 14 KO). Brytyjczyk zapowiada nokaut między szóstą i dziewiątą rundą.
WSZYSTKO O WALCE CIEŚLAK vs OKOLIE >>>
- Jestem teraz dużo bardziej doświadczonym zawodnikiem niż jeszcze niedawno. Robię duże postępy i jestem całkowicie spokojny, ale nie pozwalam sobie na relaks (...) Cieślak ma za sobą całą Polskę i ma wszystko do zdobycia. Ja też muszę wyznaczać sobie wciąż cele - powiedział Okolie.
- (...) Cieślak jest najlepszym możliwym dziś rywalem. Od dawna wiedziałem, że jest mocny i że ma jaja. Był gotowy do walki wcześniej i jest jeszcze bardziej gotowy teraz. Myślę jednak, że mogę pokazać mu nowy poziom, nową dla niego rzeczywistość. Chcę być eksplozywny i świetny w obronie. Chcę pokazać przewagę siły i lepszy lewy prosty. Muszę pokazać moją dominację. Myślę, że wygram przed czasem między szóstą i dziewiątą rundą - dodał Brytyjczyk.
- Pierwsze trzy-cztery rundy będą pewnie wyczuwaniem dystansu i możliwości rywala. Zobaczymy, jak będzie atakował lewym prostym i jakie kontry szykuje. Będę pracował przednią ręką i dam mu znać o swojej sile. Myślę, że potem przyjdzie jego zmęczenie i uwidoczni się różnica w mocy i precyzji na moją korzyść. Wtedy powinienem go skończyć - podsumował temat pogromca Polaków.
Podczas igrzysk w Sydney Okolie wyrzucił z turnieju Igora Jakubowskiego, a już jako zawodowiec odprawiał przed czasem kolejno Łukasza Rusiewicza (TKO 1), Nikodema Jeżewskiego (TKO 2) oraz Krzysztofa Głowackiego (KO 6) w walce o wakujący tytuł World Boxing Organization w limicie 90,7 kilograma.