CANELO BLIŻEJ DO DAZN - BIWOŁ PODPISAŁ KONTRAKT, GOŁOWKIN JESZCZE NIE
Pomimo teoretycznie lepszej finansowo oferty ze strony PBC, sławny Saul Alvarez (57-1-2, 39 KO) wybierze raczej propozycję Eddiego Hearna i platformy DAZN. A to oznacza domknięcie trylogii z wielkim rywalem, Giennadijem Gołowkinem (41-1-1, 36 KO).
Właśnie "GGG" pozostaje ostatnim klockiem tej układanki, bo tylko on nie zgodził się jeszcze na proponowane warunki i wciąż negocjuje. Canelo ma dwa terminy - 7 maja oraz 17 września. Włodarze PBC zaoferowali mu 100 milionów za walki z Jermallem Charlo (32-0, 22 KO) i Davidem Benavidezem (25-0, 22 KO). Ale Meksykanin wybierze raczej DAZN i 85 milionów dolarów.
W myśl tej umowy najpierw w maju miałby zaboksować z mistrzem świata wagi półciężkiej federacji WBA - Dmitrijem Biwołem (19-0, 11 KO), by potem wrócić do kategorii super średniej na obronę wszystkich pasów z Gołowkinem, który awansowałby z wagi średniej o prawie cztery kilogramy w górę.
Alvarez podobno zgodził się na taki scenariusz, Biwoł również, nawet podpisał już kontrakt, ale swoje odrębne negocjacje prowadzi Gołowkin. Kazach - mistrz IBF wagi średniej, w kwietniu (prawdopodobnie 9 kwietnia) ma podejść do unifikacji IBF/WBA w Japonii z tamtejszym Ryotą Muratą (16-2, 13 KO).
Dokładnie, prawie zaporowe warunki to powinny być. To rudemu zależy na trzeciej walce, gdyż ma świadomość że oba pojedynki kolokwialnie mówiąc przejebał.
Wedlug sedziow tak, wedlug 99% srodowiska piesciarskiego nie wygral, co najwyzej w drugiej remis. Takze pisac sobie mozecie i 500 razy, kazdy zdrowo myslacy wie jak bylo.
W pierwszej walce Canelo wygrał kilkoma rundami tylko go oszukali i dali remis a w drugiej wręcz zdeklasował Gołovkina.W trzeciej walce jeżeli do niej dojdzie jestem pewny nokautu na Kazachu w okolicach 8-12 rundy.Canelo to najwybitniejszy pięściarz od czasu Sugara Reya Robinsona.
Weź no wyprowadź Pankracego na spacer, przewietrzcie głowy. Mówisz, że rudy to najwybitniejszy pięściarz od czasów SRR? Zapomniałeś, że po drodze wpierdolił z Floydem 12:0 ten Twój najwybitniejszy koks?
Alvarez w walce Z Prettyboyem nie był jeszcze ukształtowanym pięściarzem.Teraz to by Floyda zdmuchnął jak przeciąg świeczkę.Floyd o tym wiedział dlatego wziął tę walkę jak Canelo był jeszcze nieopierzonym pięściarzem i nie miał praktycznie jeszcze żadnych walk na najwyższym poziomie.
Ale bredzisz. Koks przed walką z Floydem stoczył 43(!!!)pojedynki i walczył z takimi zawodnikami jak: Trout, Josesito Lopez, Mosley, Cintron, Gomez, Baldomir,Vazquez, Rhodes, M.Hatton. Chwilę po deklasacji ze strony Mayweatera, gdzie rozumiem, że nagle nabrał doświadczenia i stał sie jeszcze lepszym zawodnikiem, ledwo poradził sobie z Cotto, przegrał z Larą, nie potrafił znokautować młodego Chaveza, no i oczywiście dwie porażki z GGG.