WILDER WCIĄŻ SIĘ WAHA I WYRUSZA W DUCHOWĄ PODRÓŻ
Deontay Wilder (42-2-1, 41 KO) wciąż nie podjął jeszcze decyzji o kontynuowaniu bądź zakończeniu kariery. Pomóc w jej podjęciu ma mu tzw. ajałaska, według jednych ceremonia, która zmienia życie i pozwala na najgłębszą autorefleksję, a według innych niebezpieczny psychotyczny trans, mogący mieć groźne skutki uboczne.
- Ajałaska pomoże mi wyruszyć w duchową podróż i podjąć decyzję odnośnie zakończenia kariery bądź jej kontynuowania. To będzie pewien proces. Boks smakuje gorzej po tym co mi zrobiono. Jest w nim dużo polityki i oszustwa, choć nadal go kocham - powiedział były mistrz świata wagi ciężkiej, który skutecznie bronił pasa WBC aż dziesięć razy.
Na przełomie 2020 i 2021 roku Wilderowi dwie porażki - przez nokaut, zadał Tyson Fury (31-0-1, 22 KO). "Brązowy Bombardier" pauzuje od października. Niedawno pojawiły się głosy, że mógłby zawalczyć z Andym Ruizem bądź Dereckiem Chisora. Jak widać jednak nie podjął jeszcze wiążącej decyzji odnośnie swojej kariery...
A teraz? Teraz chce się naćpać jakimś gównem by znaleźć sens życia i ważne odpowiedzi...
Niektórzy ludzie nie zasługują na bogactwo... Ot po prostu.
Gdyby facet osiągnął w boksie tyle co np Seth Mitchell zamiast tego co ma to by pewnie zamiast glonojada łasego na kasę był z pierwszą kobietą z którą ma chore dziecko i byłby pewnie zdrowym na umyśle facetem.
Obecnie to popieprzony świr który pewnie codziennie raczy się jakimiś narkotykami. Kto wie być może rzeczywiście wierzy w te brednie które opowowiada o 2 walce do dziś mimo iż 3 walka wszystko dobitnie wyjaśniła.
Ja go w boksie nie potrzebuję. I tak niemalże pewne jest że nie wyjdzie do żadnej ambitnej walki jak zwykle zresztą... Może znikać i odpłynąć w tych rytuałach xD
To sporo ludzi by umarlo lub doznalo uszczerbku na zdrowiu bo te ziola to silne psychodeliki. Chociaz sam przymus nawet picia alko zapewne wykonczylby wielu ludzi ;)
@BlacDog
Faktycznie zauwazyles tutaj hipokryzje Wildera, z jednej strony robi z siebie wielkiego chrześcijanina a z drugiej mowi o checi wziecia udzialu w rytuale szamańskim (przez Kościół zapewne określanym jako okultustyczny)
Wilder wywodzi się prawdopodobnie z rodziny protestanckiej. Jak ktoś ma o tym pojęcie (mimo dzisiejszego zepsucia i wśród tych chrześcijan) rozumie że to jak żyje i to co opowiada ten koleś to kompletna paranoja w stosunku do dziękowania po każdej walce zbawicielowi Chrystusowi.
Facet odpłynął. Życzy innym śmierci, ćpa, rozstaje się z kobietą życia na rzecz łasego na kasę wyględnego glonojada a jednocześnie śmie na instagramie wycierać sobie pysk Bogiem...
No żenada.
Jak już wyżej wspomniałem/ Ze skromnego fajnego faceta który sparował z Adamkiem facet stał się odklejonym świrem który za porażki oskarża wszystko i wszystkich... I jeszcze sensu życia szuka w naćpaniu się jakimś gównem co ma "otworzyć mu umysł"...
Żal. Nic już z niego nie będzie. Co najwyżej spróbuje na dawnej chwale ugrać trochę kasy.
Gówno wiesz a strzępisz ryja, Ajałaska to nie żaden drag dla debili poczytaj trochę doucz się a później głoś swoję mądrości. A co do religii to jest nawet połączenie chrześcijanizmu z szamanizmem i tam nawet małym dzieciom na mszy dają mini dawki tego specyfiku.
sam z resztą mam zamiar kiedyś tego spróbować
lol
Nawet nie wiem jak to skomentować. Bierz sobie co chcesz człowieku... Nic mi do tego. Temat dotyczył zupełnie czegoś innego.
Ale widzę że takie młotki jak ty po moim wpisie rozumieją już wszystko- począwszy od tego czy potrzebuje leczenia po to na kogo głosuje xD
A prawda jest taka że w dupie byłeś i gówno wiesz i sam powinieneś się pierdolnąć w głowę zamiast bredzić. No i powrót do wczesnych czasów szkolnych powinien pomóc w kwestii rozumienia tekstu i wyciągania poprawnych wniosków z tego co czytasz...
\No istnieje jeszcze prawdopodobieństwo że to czego próbujesz tak zaćmiło ci umysł że nawet nadrabianie braków w edukacji już by nie pomogło...
Są też pastorzy-lesbijki itp
Różne mają odchyły ludzie w różnych kwestiach. Jeśli ktoś ma trochę oleju w głowie wie jak to ocenić.
A że chcesz tego próbować? Śmiało. Z pewnością pomoże Ci podjąć życiowe decyzje tak jak i Wilderowi... Może nawet zrozumiesz kto oszukał Deontaya i nam tu przedstawisz prawdę objawioną.
Powodzenia.
Jesteś tak pusty że nawet nie chce mi się z tobą dyskutować.
Nie wiem jak się po tym pozbieram że jakiś głąb nie rozumiejący treści wpisów innych + podpierający swoje wypowiedzi przykładami chrześcijan którzy na mszach podają środki psychodeliczne małym dzieciom nie chce ze mną dyskutować.
Załamka...
Kolejny przerzut nowotworowy z rp ?
"...osobą Jezusa i szeroko pojętym chrześcijaństwem..." - następny nieuk na kolanach utożsamiający się ze słynnym polskim prawnym kuriozum czyli walcząco-wyklęty ignorant i wyznawca "urażonych uczuć religijnych". Ręce opadają, typowe dla uważających się za konserwatywnych tytanów myśli abderytów i pieniaczy. Dobre sobie, znalazł się "nobliwy" obrońca najbardziej zbrodniczej sekty w historii ludzkości. Sekty która ma na sumieniu ponad 100mln niewinnych ofiar (rekord rekordów) w tym ok 80milionów w Ameryce Południowej i Środkowej w czasach konkwisty. Black Dog jak to piesek jest nierozumnym ale wiernym obrońcą sekty o zasięgu globalnym która uskutecznia głownie pedofilię i wyzysk najsłabszych i najgłupszych bo najsłabiej wykształconych warstw społeczeństwa. Oczywiście taki nieuki "wiedzą", że chrzest Polski był w 966r, ale nie wiedzą ze nie było "chrztu Polski" tylko chrzest Mieszka i Dobrawy, tak właśnie kościół pierze mózgi brzydzącym się wiedzą kołkom. Katolicyzm został w Polsce narzucany siłą, gwałtem, przemocą i podstępem a kościół katolicki to największy i najgor4szy, odwieczny wróg wolnej i dostatniej Polski, cyklicznie podcinający Polsce skrzydła, czekam na nowe wcielenie Kościuszki bo poziom indoktrynacji w społeczeństwie sprowadził ten kraj do poziomu szamba . A dlaczego psiesek wierzy tylko w Zeusa tj. Jezusa (w sumie to mit i to mit) było ich więcej: Horus, Attis, Dionizaos, Mitra, Kryszna a Jezus to tylko najmłodsze wydanie i odsłona tej samej bajeczki Marvela czyli tej samej ściemy wciskanej pospólstwu od 5 tyś lat na całym świecie po to aby trzymać ich za ryja, zaczynając od Egiptu, przez Persję, Indie, Grecję itd., Zapewne też nie wie że to od bogini Izydy wziął się kult maryjny, ogólnie jakoś tak jest że ci co najwięcej wierzą najmniej wiedzą ale gęba im się nie zamyka choć nic wartościowego do powiedzenia zazwyczaj nie mają.
Żeby nie być gołosłownym: 1791 Konstytucja 3 Maja - Kościół uznaje ją za zamach stanu i dlatego w roku
1792 Targowica Prymas Polski i 7 biskupów wzywają Cara do zbrojnej interwencji w Polsce
1794 Kościuszkowcy wieszają zdrajców narodu Polskiego czyli biskupów a prymasowi Poniatowskiemu pozwalają zażyć truciznę
1832 Powstanie Styczniowe - Papież Grzegorz XVI opowiada się po stronie zaborców i potępia powstanie i powstańców
1863 Powstanie Listopadowe - Papież Pius IX opowiada się po stronie zaborców i potępia powstanie i powstańców.
1894 Papież Leon XII nakazuje polskim biskupom i wszystkim obywatelom posłuszeństwo wobec zaborców
1919 Dopiero pod mocnym naciskiem państw zachodnich, Watykan bardzo niechętnie uznaje polską niepodległość czyniąc to jako ostatni dopiero po 6miesiacach - bardzo nie w smak była im Polska na mapie.
1933 Dyplomacja watykańska z papieżem na czele ułatwiły uzyskanie przez Hitlera 23 marca 1933 r. w Reichstagu pełnomocnictw dających mu pełnię władzy. Papież podobnie jak niemieccy biskupi, nie mógł też nie wiedzieć o tworzonych już w tym czasie na terenie Niemiec obozach koncentracyjnych, w których zamykano również niektórych księży. Wśród dokumentów odtajnionych wiosną tego roku znajduje się list Edith Stein, zakonnicy kanonizowanej przez Jana Pawła II, do papieża Piusa XI. Wybitna intelektualistka pochodząca z żydowskiej rodziny, powiadamiała papieża o prześladowaniach Żydów i funkcjonujących już obozach koncentracyjnych.
1939 Watykan łamie konkordat i ustanawia na ziemiach polskich niemieckich biskupów
1950 Kościół deklaruje współpracę z PRL przy zwalczaniu "żołnierzy wyklętych"
1980 Złote lata PRLowskiej bezpieki co szósty ksiądz w Polsce jest współpracownikiem SB i donosi.
1989 Tuż przed oddaniem władzy przez komunistów, tworzą oni KOMISJĘ MAJĄTKOWĄ, w komisji zasiada wielu byłych członków SB, służy im ona do okradania Polskiego społeczeństwa z majątku państwa, w ciągu kolejnych 20lat Kościół systematycznie wzmacnia swoje wpływy i władzę oraz bogaci się niewyobrażalnie stając się największym posiadaczem ziemi i nieruchomości w Polsce wyraźnie przeważając nawet nad skarbem państwa. Wykorzystują do tego osobę JP2 który dla kościoła staje się tym kim dla NBA był M.Jordan czy dla boksu M.Ali czyli koniem pociągowym dla całej dyscypliny. JP2 omamił Polaków i całkowicie odebrał im zdolność do krytycznego, racjonalnego oraz długofalowego myślenia. Większość starówek w Polsce należy do kościoła, stare miasto w Krakowie w tym Wawel który kościół uważa za swój a nie Polski.
2010 Kardynał Dziwisz przybija polityczny sojusz kościoła z populistyczną partią Jarosława Kaczyńskiego, w ten sposób złamane zostały porozumienia konkordatowe oraz Konstytucja a także słowo jakie Prymas Glep w mieniu kościoła dał Polakom. Kościół hierarchiczny spiskuje w celu osiągnięcia korzyści politycznych i materialnych, już nie ukrywa że chce mieć realny i namacalny wpływ i korzyści z ustanawianego przez Sejm i Senat oraz Prezydenta w Polsce prawa i przepisów, wszystko to wbrew woli większości narodu i bez żadnych konsultacji, arbitralnie bez dochowania zasad jakie do tej pory panowały przy grzebaniu na Wawelu różnych osób, decyduje się na pochówek Lecha Kaczyńskiego na Wawelu dla wymiernych, doczesnych korzyści.
Chciałeś błysnąć a nawet nie przeczytam tego co napisałeś bo... bo nawet nie dotyczy tematu i moich postów więc koniec końców nawet nie ma zbyt wielkiego sensu...
To że ktoś wspomniał Jezusa i hipokryzję Wildera nie oznacza od razu głąbie że jest fanatykiem-katolikiem.
A cały twój wywód ma na celu pojechanie po katolicyzmie. Nic w tym temacie tego nie dotyczyło. Tak jak i dwóch "oświeconych" oszołomów wyżej nawet nie zrozumiałeś czego dotyczą moje posty a od razu zdążyłeś mnie obrazić i wykonać kanonadę przeciwko kościołowi którego wpisy moje nawet w sumie nie dotyczyły.
Dla podobnych Tobie ułomków którym się wydaje że są "oświeceni" i bardzo inteligentni małe sprostowanie.
Wpis dotyczył nie oceny samego chrześcijaństwa (nie katolicyzmu głąbie a chrześcijaństwa bo Wilder najprawdopodbniej posiadając ojca Pastora nawet katolikiem nie jest jak pewnie z 50% jak nie lepiej obywateli USA) a jego głębokiej hipokryzji w utożsamianiu się z ową religią i wycieraniu sobie nią pyska przy jednoczesnym byciu zaprzeczeniem jej wszystkich wartości co notorycznie potwierdza swoją postawą godną pożałowania.
Tego dotyczył mój wpis a nie moralnego osądzania kościoła katolickiego młotku.
Ochłoń i jak kolega wyżej cofnij się do podstawówki gdzie uczą czytania ze zrozumieniem zanim rozpoczniesz kolejną kanonadę "antyreligijną"...
Zawsze lubiłem Twoje refleksyjne komentarze i trzymałem za Ciebie kciuki kiedy dałeś się wciągnąć w głupkowaty zakład z wiadomym świrem, niemniej jednak od bodajże wczoraj (to wtedy pisałeś, że jesteś po alkoholu?) mam wrażenie, że ktoś Cię podmienił. Angażujesz się w nic niewnoszące gówniarskie pyskówki, a to co wypisujesz dziś o rzekomym narkotyku Ayahuasca jest jak sądzę nie tylko objawem skrajnej ignorancji, ale też bycia pod wpływem właśnie jednego z najtwardszych dragów jakim jest alkohol, który kradnie duszę i nie bez powodu jest legalny. Ayahuasca to święta roślina, która pozwala ujrzeć wnętrze siebie i zgłębić tajemnicę bytu. To najpotężniejszy enteogen, poczytaj trochę na ten temat. Z Twoich wpisów orientuję się, że jesteś katolickim ortodoksem, więc będzie Ci ciężko, bo sztywne ramy nonsensu nie pozwolą Ci wyściubić nosa poza dozwolony przez manipulatorów obszar. Właśnie Ayahuasca burzy ten system...
A co do Wildera, to przemawia przez niego ego... przynajmniej ja tak to odbieram. On raczej nie pragnie oświecenia i transcendencji, tylko usiłuje zaprząc potężne moce do realizacji przyziemnych celów. Ale może skutek będzie dla niego inny aniżeli mógłby się spodziewać? W każdym razie na terenie USA takie zabawy są nielegalne i nie powinien się z tym obnosić. Mogą być kłopoty...
Ja cie brachu nie poznaje! Duzo lepiej od bycia zlosliwym wychodzi ci bycie dowcipnym, zreszta mozna polaczyc jedno z drugim, oby trzymac poziom. Tak trzymaj!
Czepiasz się Wildera, że on coś powiedział. Otóż nie, Wilder tego nie powiedział, tylko ktoś wyjątkowo głupi może brać to na serio. Jeżeli coś czytasz, że Wilder coś powiedział, albo Fury coś powiedział to tak nie jest. Oni tego nie powiedzieli. To tylko podjarka dla przygłupów. To mówi Wilder w roli Wildera. To tak jakby ktoś uważał, że jakiś aktor nie szanuje kobiet, bo ten ktoś by widział, że ten aktor uderzył kobietę. Ale to była tylko rola do odegrania.
Natomiast dla mnie wesołe jest to, że jednak potwierdziłeś, że wyleciałeś na zbity pysk z boxing.pl.
I nie dlatego, jak piszesz, bo obraziłeś Wiecha. Obraziłeś Wiecha (tak między nami, to jeden z najspokojniejszych adminów na boxing.pl, on się najmniej kwalifikuje do obrażania), bo dostałeś jasno do zrozumienia, że masz albo coś ze sobą zrobić, bo tego spamu nikt nie tolerował albo uciekać. A że w gruncie rzeczy jesteś burakiem, tylko pozornie kulturalnym, to wyszedł cham z chama i zacząłeś obrażać.
Sam jesteś bumem. Umysłowym,
Nigdy nie kryłem się z tym że dostałem bana na boxing.pl. Już było to tu tłumaczone jakiemuś tłukowi który próbował na tym tak jak ty budować jakąś linię ataku natomiast możesz trollu wierzyć lub nie ale jednak lepiej wiem dlaczego się tak stało niż jakiś obrażony głąb który nawet nie wiedział jak się nazywa strona o której pisze.
Nie muszę się tłumaczyć w sumie ale jak tak bardzo prosisz to dostałem bana dokładnie za to że nazwałem Wiecha (albo kogoś innego a on dał bana- nie pamiętam dokładnie bo było to dobre kilka lat wstecz) idiotą po tym jak po moim niezbyt eleganckim komentarzu NT jednego pięściarza któryś z nich nazwał mnie Rollinsem.
Widzisz tamte towarzystwo miało jakąś obsesję na punkcie Rollinsa. Zakładali o nim specjalne tematy, sledzili każdy jego post cisnąć z niego bekę (nawet gdy pisał już na zupełnie innych stronach) i ogólnie to nie mogli tam co poniektorzy bez niego żyć chyba. Jak się tam pojawiłem to część osób nie mogła pojąć że nim nie jestem mimo iż im to tłumaczyłem co najmniej 2 razy. Ale jak się ma obsesję i wszędzie się widzi kogoś to i tak się później kończy.
Tak więc wyleciałem za chamskie odzywki a nie za to co sugerujesz grzebiacy koleżko ale to w sumie nie istotne bo to nie twoja sprawa.
Nadal twoja opinia jest dla mnie nic nie warta a ty sam jesteś idiotą który udaje geja. W dodatku obrażonym idiotą a to połączenie tragikomiczne...
Bez odbioru. Więcej czasu w tym roku takie zero nie dostanie.
Ten cały trash-talk to jest tylko konwencja, taki kontrolowany stand-up, wszyscy w świecie boksu się na to zgadzają, bo taki jest boks. Coś tak jak we wrestlingu. Czyli można gadać i to to ale nie można tego i tego. Że np. ktoś jest dziwką to można i to jest akceptowalne i nikt z tego problemu nie zrobi. Znamienne jest to, że bokserzy w tych gadkach nigdy nie przekraczają pewnych granic. Dlaczego? Bo jest ta niepisana umowa.
Pal go szesc co by nie mowic o karierze ,oraz kunszcie piesciarskim Wildera,to z tego co mi wiadomo [ tu znow prywatne,a nie medialne informacje] jest to nad wyraz mily,rodzinny [kocha swoje dzieci i szanuje odplacajace mu tym samym partnerki],w sumie spoko facet. Rowniez wielokrotnie pisalem,ze do Tyson'a jako osoby prywatnej nic nie mam w kwestii co robi, jak sie na co dzien zachowuje, czy nawet pije i je. To mnie nie irytuje i z punktu widzenia jego osiagniec sportowych, oraz zwiazanych z tym promocji malo obchodzi. Jego autoreklama to sposob na zycie; taki obral i daj mu Boze jak najlepiej. To co mnie poroznia z Toba, oraz podobnie obserwujacym[ celowo nie pisze"myslacm"] jest asekuranckie prowadzenie jego kariery, oraz ochy i achy nad jego piesciarskim kunsztem. Tu prosze wybaczyc,ale po to sa galy ,aby patrzaly i jeszcze sprawne szare komorki ,ktore sprawiaja,ze mam swoj specyficzny osad wzgledem Fury'ego. Na co dzien chetnie zabawilbym sie w jego towarzystwie i nawet nieco lyknal tradycyjnej ajahuaski -obojetnie czy z kufla, kieliszka ,czy nawet z gwinta. Milego siup do lozka zycze!
No chyba że nie jest to szopka medialna i Wilderowi naprawdę odbiło :)
Black Dog
Wytrzeźwiej człowieku i nie mówię tu o wyleczeniu kaca..