TYSON FURY: ZNOKAUTUJĘ WHYTE'A CIOSEM Z PRAWEJ RĘKI

- Znokautuję go! - obiecuje swoim kibicom Tyson Fury (31-0-1, 22 KO). Wciąż czekamy na oficjalną datę walki mistrza WBC wagi ciężkiej z Dillianem Whyte'em (28-2, 19 KO).

- Zdetonuję na jego głowie bombę z prawej ręki i ciężko go znokautuję. Ale to będzie dobra walka, bo on będzie szedł naprzód i atakował, wkładając wszystko co ma w każdy cios. A ja będę sprawiał, że on będzie chybiał. W końcu odpalę cios z prawej ręki i będzie po nim - kontynuował "Król Cyganów", który, przynajmniej teraz, niezbyt ceni najbliższego przeciwnika.

- To numer sześć spośród moich dotychczasowych rywali. Ułożyłbym ten ranking następująco - Deontay Wilder, Władimir Kliczko, Dereck Chisora, Otto Wallin, Steve Cunningham i dopiero Whyte - stwierdził panujący mistrz World Boxing Council.

- Whyte twierdzi, że był unikany, ale kto go niby unikał? Odrzucił ofertę rewanżu z Joshuą, miał propozycję walk z Andym Ruizem czy Luisem Ortizem, nie chciał nawet walczyć z Wallinem. Jeśli już ktoś kogoś unikał, to on innych - dodał Fury.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 13-02-2022 10:40:33 
Cygan postępuje według starej zasady,ze im lepszy zawodnik,to tym bardziej trzeba go zdeprecjonować…
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 13-02-2022 11:02:44 
Wielka Gęba nic nie wspomina, ile będzie klinczował i wieszał się na Dillianie - czyżby zrezygnował z tego arsenału swoich sztuczek, na te walkę?
 Autor komentarza: GarbatyPredator
Data: 13-02-2022 11:45:57 
Whyte na szóstym ? Na czwartym sodziewałem się Pianety, a niżej Schwarza :)
 Autor komentarza: tezetwu
Data: 13-02-2022 13:07:22 
Najlepsza to jest ekipa od 20% dla Whytea. Wyciągają w dodatku przepisy WBC, które mówią, że mistrz w najgorszym przypadku musi dostac 55%. Czemu nie mowia o haniebnych przepisach pozostałych federacji, gdzie mistrz dostaje mniej niż pretendent jak w przypadku Ruiz vs Joshua, czy Usyk vs Joshua zapewne.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-02-2022 13:28:21 
Up

To jednak chyba trochę inne sytuacje... Co mają federacje do rewanżów w takich momentach?

Ogólnie taki Ruiz bądź być może Usyk podpisując klauzulę o rewanżu czego robić nie musieli (w szczególności Usyk jako obowiązkowy pretendent) sami godzą się na pewne postanowienia i warunki na jakich do owego rewanżu przystąpią. To prawdopodobnie dodatkowe bonusy w pierwszej umowie sprawiają że im się tak czy inaczej takie papiery podpisać opłaca.
Federacji nic do takich umów.

Natomiast w przypadku Whyte'a federacja która powinna bronić jego praw jako zasłużonego pretendenta i mistrza tymczasowego którego i tak od wielu lat krzywdziła celowo zmienia dla jego przypadku swoje własne postanowienia tylko po to by ten nie mógł zgarnąć zbyt dużej kwoty którą by dostał za taką walkę. Ba- zapewne gdyby ten się buntował po prostu by pozwolili Tysonowi go olać tak jak i pozwalali Wilderowi...

To nie kwestia umowy między nim a Furym którą podpisali a kwestia zasad działania wyznaczania pretendentów itd.

Dla mnie to dwie nieporównywalne sytuacje są.

To tak jakby Joshua powiedział że zapłaci Pulevowi 1 milion bo tyle jest wart maksymalnie a jak nie to niech spada bo walki nie będzie. Wtedy gdyby taki IBF go poparł i odsunęli by Puleva od walki albo zmusili do przyjęcia takich a nie innych warunków można by postawić znak równości.
 Autor komentarza: ELREY
Data: 13-02-2022 14:02:56 
Artykul z cyklu "co z gęby wysral dzis Cygan" (Epizod 1005).

Stopien zakompleksienia i kompletnego braku pewnosci siebie klauna Furego osiaga nowe szczyty, niepewnosc najwyrazniej mu nie sluzy :)
 Autor komentarza: Ziomus
Data: 13-02-2022 18:11:38 
"Natomiast w przypadku Whyte'a federacja która powinna bronić jego praw jako zasłużonego pretendenta i mistrza tymczasowego którego i tak od wielu lat krzywdziła celowo zmienia dla jego przypadku swoje własne postanowienia tylko po to by ten nie mógł zgarnąć zbyt dużej kwoty którą by dostał za taką walkę. Ba- zapewne gdyby ten się buntował po prostu by pozwolili Tysonowi go olać tak jak i pozwalali Wilderowi..."

Federacja nie zmieniła żadnych postanowień regulaminowych. W regulaminie było ujęte że mistrz tymczasowy może domagać się maksymalnie 45 %, więc mogli mu zaproponować dowolny procent w dół i tak się stało. Teraz już wiem skąd bierzesz te swoje rewelacje, tak jak i w tym przypadku na podstawie plotki powstało jakieś roszczenie wśród jego fanów że Whyte ma dostać jakiś odgórny procent, a w regulaminie nic takiego nie ma i nic nie było zmieniane pod tym kątem. Ja nie wiem jak ktoś mógł w ogóle w to wierzyć skoro taki podział procentowy aż 45 % nie jest nawet zagwarantowany w walkach unifikacyjnycg dla mniej popularnego boksera, a co dopiero dla jakiegoś interim. Niestety zalewasz nas w większości plotkami, na które moim zdaniem nawet nie masz potwierdzania w rzetelnych źródłach i myślę że jużnie pierwszy raz na tym forum je rozsiewasz
 Autor komentarza: Ziomus
Data: 13-02-2022 18:50:17 
"Artykul z cyklu "co z gęby wysral dzis Cygan" (Epizod 1005).

Stopien zakompleksienia i kompletnego braku pewnosci siebie klauna Furego osiaga nowe szczyty, niepewnosc najwyrazniej mu nie sluzy :)"

Elrey co jak co ale Furemu pewności siebie odmówić nie można. Nawet Wład był przybity na ich pierwszej konferencji, a przecież był wtedy mistrzem świata. Ciężko oskarżyć kogoś że nie ma pewności siebie skoro kpi z mistrz świata i jeszcze go pokonuje na swoich zasadach
 Autor komentarza: PawelToronto
Data: 13-02-2022 21:14:16 
Fury tym swoim prawym odgrazal sie AJ-owi podczas negocjacji w sprawie ich walki na Bliskim Wscodzie. Co z tego wyszlo? A no nic, z walki byly nici. Czy historia sie powtorzy w przypadku Whyte'a? Jesli tak to d...a blada!xD
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 13-02-2022 21:51:51 
Autor komentarza: tezetwuData: 13-02-2022 13:07:22

Najlepsza to jest ekipa od 20% dla Whytea. Wyciągają w dodatku przepisy WBC, które mówią, że mistrz w najgorszym przypadku musi dostac 55%. Czemu nie mowia o haniebnych przepisach pozostałych federacji, gdzie mistrz dostaje mniej niż pretendent jak w przypadku Ruiz vs Joshua, czy Usyk vs Joshua zapewne.


Tylko tu nie chodzi o podział gaż, ale o podział gaż z ogłoszonego przetargu. Czy jakakolwiek walka Joshuy odbywała się z przetargu? Nie, bo on zawsze gwarantował największe wypłaty swoim rywalom i wszyscy chętnie brali z nim walkę za 5 mln, zamiast za 300-500 tyś z kimś innym. Gdyby któryś z jego obowiązkowych pretendentów nie doszedł do porozumienia z jego promotorem, organizator walki byłby wyłoniony z przetargu - wtedy podział musiałby być taki, jak mają federacje w swoim regulaminie.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 13-02-2022 21:54:10 
Nie mogę teraz znaleźć danych, ale pamiętam, że Wilder za pierwszą walkę z Stivernem, gdzie to Wilder był pretendentem, dostał chyba jeszcze raz tyle co Stiverne - ówczesny mistrz WBC. No, ale Stiverne był u Kinga...
 Autor komentarza: Ziomus
Data: 13-02-2022 22:22:04 
Ramirez doszło do przetargu bo Edek jest chytry. Po za tym żaden z pretendentów oprócz Usyka (ale to wiadomo klasa sportowa za nim przemawia) nie miał takich wymagań finansowych jak Whyte, więc trzeba było go trzymać od początku na krótkiej smyczy. Nawet byli mistrozwie świata nie zarabiali tyle co Whyte więc to też hamowało dla niego walkę o pas. Suma summarum on sam wynegocjował chyba zadowalającą dla siebie kwotę, bo przecież nikt mu nie każe brać tej walki. Należy zwrócić uwagę że aż 3 pasy były kiszone przez Edka i przez te 3 lata co Whyte czekał w Wbc on też mógł mu dać titleshota, jednak tego nie zrobił, a np za rewanż z Joshuą jeśli Edek taki łaskawy mógł mu dać nawet większy procent niż WBC. Jednak polityka w wewnątrz grupy promotorskiej o tym zadecydowała
 Autor komentarza: Ziomus
Data: 13-02-2022 22:26:07 
Jeszcze jest sprawa wypłaty Furego, bo są tutaj głosy że ten nie otrzyma zadeklarowanej kwoty, tylko mniejszą bo dogadał się z promotorem. Jeśli rzeczywiście tak jest to może się okazać że te na pozór mikre 20 % wypłaty Whyte to w rzeczywistości spory kęs z tego tortu
 Autor komentarza: Ziomus
Data: 13-02-2022 22:27:41 
Także ja bym wcale tak nie oceniał że ten Whyte jest taki pokrzywdzony. Z tymi szansami na title shota też bo ciężko znaleźć w świecie boksu zawodnika który nie walczył o tytuł mistrza świata, a tak sporo zarobił
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 14-02-2022 06:32:34 
Jeszcze nie znudziło ci się wypisywanie tych bzdur?

Autor komentarza: Ziomus

Ramirez doszło do przetargu bo Edek jest chytry.

- To ile Hearn będzie miał z gaży Whyte'a?

Nawet byli mistrozwie świata nie zarabiali tyle co Whyte więc to też hamowało dla niego walkę o pas.

- Tak? A wcześniej pisałeś, że Whyte nie mógł liczyć na więcej niż 20%, bo dotychczasowe jego gaże były marne...

Należy zwrócić uwagę że aż 3 pasy były kiszone przez Edka i przez te 3 lata co Whyte czekał w Wbc on też mógł mu dać titleshota, jednak tego nie zrobił

- No właśnie dostał ofertę, ale gówno o tym wiesz, bo nie interesujesz się boksem, tylko hejtowaniem Hearna, udając tu wielkiego znawce, napieprzając dziesiątki komentarzy o tym samym.
 Autor komentarza: Ziomus
Data: 14-02-2022 13:55:53 
Tak Wy i te Wasze wydumane oferty, które nigdy nie doszły do skutku i nic o nich nie wiecie oprócz medialnych plotek, które są tylko kontrolowanymi wyciekami po to by o danym pięściarzu było głośno. Nigdy nie mówiłem że Whyte zarabiał marnie, na każdym kroku podkreślam że jest chyba obecnie najbogatszym pięściarzem który nie walczył o tytuł i dla mnie jest to jedna z przyczyn dla której tak długo czekał na szansę walki o pas. NP jak miał walczyć z Wilderem skoro ten zarabiał taką marną kasę, jak Dillian z pewnością zarabiał od niego 2 x 3 x więcej. Później na horyzoncie pojawiły się mega korzystne finansowe walki z Furym i co myślisz że Edek miałby dogadane takie walki, które gwarantowałyby jego pięściarzowi walkę z mega popularnym pięściarzem i wzrost jego wynagrodzenia o kilkanaście razy więcej i specjalnie zrezygnowałby z nich dla kogoś pokroju Whyte? Ja przystaję najczęściej przy Arumie i Franku, ale prawda jest taka że zarówno oni jak i Edek to zawodowcy i z dużą dozą prawdopodobieństwa, gdyby znaleźli się w tej samej sytuacji podjęliby dokładnie takie same decyzje. I jestem tego w 100 % przekonany że gdyby to Edek był promotorem Wildera to dokonałby takich samych decyzji jak jego vis a vis
 Autor komentarza: Ziomus
Data: 14-02-2022 13:59:19 
No tylko różnica jest taka że Edek jest za bardzo rozchwiany emocjonalnie, jak i jego chłopaczki zresztą też dlatego podejmuje takie bezsensowne decyzje, czy też tylko podpowiada Whytowi by zrezygnował z promocji walki, co nie działa na jego korzyść w świetle dalszej kariery
 Autor komentarza: Ziomus
Data: 14-02-2022 14:07:42 
Ramirez "- To ile Hearn będzie miał z gaży Whyte'a?"
Tylko ja pisałem o sprawach przed rozstrzygnięciem przetargu. Gdyby Hearn osiągnąlby swoimi szantażami zadowalający dla siebie procent, mógłby pokusić się o próbę wygrania przetargu. Jakby to mu się udało z pewnością miałby znaczny profit za sprawą Whyta i zresztą za sprawą Furego też (ciekawe jakby się zachował gdyby to Fury zrezygnował wtenczas z promocji walki). Teraz wiadomo przetarg przegrał i kwestie finansowe dla niego już się nie liczą, jednak obrażony jak dzieciak chce się mścić na Arumie, Franku nie zważając na to że to co "podpowiada" Whytowi działa na jego niekorzyść jeśli chodzi o dalszą część kariery. W końcu z takiej promocji Whyte mógłby zdobyć wielkie profity z korzyścią dla siebie, a Edek zabrania mu korzystania z tego nie mówiąc jużo olewaniu swoich fanów. Ale koniec końców tak jak pisałem to może się odwrócić przeciwko nim, promotorzy Furego wypominając o zachowaniu Edka sprawiają zę o walce jest cały czas głośno co jest świetną promocją, a Edek i Whyte tracą na przyszłość reputację jako partnerzy do współpracy
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 14-02-2022 15:41:53 
Nie po to zablokowałem cię na ringpolska, by teraz tutaj z tobą dyskutować. Dopatrujesz się rozchwiania emocjonalnego u Hearna, a nie widzisz jak sam jesteś rozchwiany emocjonalnie, walisz te swoje pierdy jeden za drugim, ciągle tylko Edek, Edek tamto, Edek sramto. A jak te twoje zawracanie dupy spuentuje, że Hearn proponował walkę o pas Whyte'ów, ale ten również był niezadowolony z oferowanych mu wówczas 5 mln, to nawet się nie odniesiesz. I co? Wtedy też Hearn odradzał mu tamtą walkę? To pytanie retoryczne, nie odpowiadaj mi, nie chce mi się z tobą gadać zaslepiencu.
 Autor komentarza: Ziomus
Data: 14-02-2022 15:56:48 
ok odpowiem na Twoje pytanie, ale nie będzie to odpowiedź skierowana do Ciebie tylko do innych użytkowników na Twoje pytanie. Sam widzisz Edek oferował zaledwie 5 mln w walce z galaktyczną sławą Antosiem, walka z którym podobno wedle słów jego entuzjastów powinna generować jeszcze większe pieniądze, bo przecież ten ma 3 x więcej followersów (szkoda tylko że nie powiodła mu się próba zdobycia rynku amerykańskiego, a nawet jeśli raz powinęła mu się noga to nie spórobował ponownie). Zły Warren z Aruemem dają mu tylko 2,4 mln więcej. Rzeczywiście wielce krzywdzą tego Twojego Dilianka.
 Autor komentarza: Ziomus
Data: 14-02-2022 15:59:08 
i jakimś cudem zapewne zgodzi się na tę złodziejską propozycję Warrena i Aruma, a dziwnym trafem na Edka dobrodzieja już nie
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.