RYAN GARCIA ZMIENIA NAROŻNIK - ZA REYNOSO WCHODZI GOOSSEN
Ryan Garcia (21-0, 18 KO) nie jest już członkiem Canelo Team. Wschodząca gwiazda wagi lekkiej sławnego Eddy'ego Reynoso zamienia na równie uznanego Joe Goossena.
To właśnie Goossen stanie w narożniku "KingRy" w jego powrotnej walce. Wciąż młody bombardier 9 kwietnia w San Antonio spotka się z Emmanuelem Tagoe (32-1, 15 KO).
- Cieszę się na współpracę z trenerem Goossenem oraz moim ojcem. Wspólnie już kiedyś trenowaliśmy, gdy dopiero dojrzewałem jako zawodnik. Nasz relacje zawsze układały się bardzo dobrze i nie mogę się już doczekać kontynuacji tamtej podróży. Będę trenował w swoim własnym gymie w San Diego, ale cele się nie zmieniają. Dążę do mistrzostwa świata - zapowiada Garcia, który pracował z Reynoso od października 2018 roku aż do momentu tej zmiany.
A tak poważnie to pewnie zmiana narożnika z tytułu że dopóki w TeamBeef jest rudy koks, nie będzie największą gwiazdeczką..
watpie zeby trenowanie jednego i drugiego ze soba kolidowalo, ale jestem wstanie uwierzyc ze to decyzja wlasnie Reynoso. Może młody za bardzo zaczął gwiazdorzyc albo mial jakies kaprysy, a nie oszukujmy sie Reynoso majac pod skrzydlami Canelo i tak juz hajsu ma odhooya wiec po co mu sie uzerac z jakims szczylkiem (ktory zapewne predzej lub pozniej zostanie brutalnie zweryfikowany)
Ale to po co by trzymać takiego grubasa jak Ruiz Jr, lepiej o stokroć by było wziąć Garcie :)