APEL WITALIJA KLICZKI: JOSHUA, NIE ODSTĘPUJ OD REWANŻU Z USYKIEM
Czy były mistrz świata wagi ciężkiej Anthony Joshua (24-2, 22 KO) przyjmie ofertę z Bliskiego Wschodu, czyli odstępne w wysokości 15 milionów funtów i zrezygnuje z rewanżu ze swoim zeszłorocznym pogromcą, obecnym mistrzem IBF, WBA i WBO Aleksandrem Usykiem (19-0, 13 KO)? Dziś do Joshuy zwrócił się w tej sprawie inny były czempion królewskiej dywizji, rodak Usyka Witalij Kliczko.
KLICZKO BEZPARDONOWO KRYTYKUJE POSTAWĘ NIEMIEC: ZDRADA PRZYJACIÓŁ >>>
- Czy Joshua powinien przyjąć odstępne? To jego decyzja, moja opinia jest taka, że odstąpienie od drugiej walki z Usykiem w momencie, gdy kibice tego rewanżu oczekują... To byłoby okazanie słabości - powiedział Kliczko.
- Joshua, nie rób tego. Proszę, nie odstępuj od rewanżu. My, zawodnicy, nie walczymy tylko dla siebie, ale także dla publiczności. Jeżeli ona chce walki, musi do niej dojść. Jeżeli Joshua nie przystąpi do drugiej konfrontacji ze swoim pogromcą, to nie jestem pewien, czy kolejne walki Joshuy wygenerują takie zainteresowanie jak dotychczas. Każdy czeka na walkę Joshua vs Usyk II. Czy Usyk jest tak dobry, jak pokazał w pierwszym starciu, czy może Joshua popełnił błędy i zdoła je naprawić? Musimy poznać odpowiedzi (...) Jeżeli Anthony wygra rewanż, wygeneruje ogromne zainteresowanie swoją walką z Tysonem Furym. To byłby pojedynek dekady. Joshua to klasyczny bokser o mocnym uderzeniu, Fury też mocno bije, ale jest bardziej nietypowy. Obaj są zawodnikami światowej klasy i mogą wygrać przez nokaut w każdej sekundzie walki - dodał ukraiński czempion i polityk, obecnie mer Kijowa szykujący swoje miasto do ewentualnego starcia z czyhającą na granicy Rosją.
- (...) Czasem myślę, że gdybym był młodszy i gdybym znajdował się w dobrej formie, to moje walki z Joshuą i Furym byłyby naprawdę dobre. Znam klucz do zwycięstwa zarówno z AJ'em, jak i z "Królem Cyganów" - podsumował temat 50-letni "Doktor Żelazna Pięść", którego brata Władimira Fury zdetronizował w 2015 roku. W 2017 roku Władimir przegrał natomiast z Joshuą i zakończył karierę sportową.
Przypomnijmy na koniec, że odstępne dla Joshuy ma umożliwić walkę Usyka o wszystkie pasy ze wspomnianym mistrzem WBC Tysonem Furym, którego przetarg na walkę z tymczasowym czempionem, obowiązkowym pretendentem Dillianem Whyte'em został wczoraj przesunięty na piątek. By walka Fury vs Usyk doszła do skutku, odstępne musieliby przyjąć zarówno Joshua, jak i Whyte, któremu jest podobno oferowana przez stronę bliskowschodnią kwota w wysokości 5 milionów funtów.
Swoja droga co do drugiej wypowiedzi - musze przyznac, ze prime Vit (mimo, ze nie ma on na rozkladzie jakis wielkich skalpow) bylby dla mnie faworytem z tymi zawodnikami. AJa po prostu zajechalby charakterem i iloscia wyprowadzanych ciosow, dodatkowo starszy brat w przeciwienstwie do Wlada szedl do przodu (mimo, ze jego ruchy nogami - szeroko rozstawionymi - wydawaly sie pokraczene to jednak zawsze byl obok w przeciwnika w odpowiednim dystansie). Mysle, ze Furego po prostu by napieral - nie dalby sie obskoczyc i rowniez znaczenie mialaby tu ilosc i jakosc ciosow (mimo ze to nie byl one-punch zawodnik to na pewno bil bardzo solidnie).
Wbrew pozorom nie jest to taki hit jak od lat wymarzona walka z AJ-em...
Tak wiem. Teraz Usyk w wielu głowach stał się bogiem boksu ale mimo wszystko to na starcie bombardiera z umiejętnościami który od lat jest przez Fury'ego obrażany a jest 3-4 razy bardziej popularny ludzie czekali a nie na starcie z skromnym Ukraińcem.
Trochę ta porażka AJ-a zmniejszyła ciśnienie. Ja bez bicia przyznaję że jestem tego przykładem. Ostrzyłem sobie zęby na starcie Fury vs Joshua od dawna i jakoś mimo iż bardzo cenię Usyka nie pasuje mi taki obrót spraw. Jeśli jednak Usyk potwierdzi dominację w drugim starciu kupię to z wielką chęcią.
Wielu myślę ma podobnie. Szczególnie wiedząc że Usyk za mocno nie tłucze i Fury też nie zabija 1 uderzeniem więc może wyjść z tego brzydka walka.
Co do wypowiedzi Vita to ja bym tu nie szukał drugiego dna. Zależy kto pytał zapewne. To nie jest facet który powie że Joshua jest bez szans i ma przeje... tym bardziej że każdy głębiej rozumiejący boks wie że nie jest wynik rewanżu żadnym pewnikiem.
Równie dobrze Vitek może chcieć tej walki żeby było głośno o Ukrainie i o kolejnym jej zwycięstwie szczególnie w tych czasach.