BENN Z HOOKEREM 23 KWIETNIA, POTEM THURMAN?

W połowie grudnia Conor Benn (20-0, 13 KO) dosyć szybko rozprawił się z Chrisem Algierim (25-4, 9 KO), tymczasem już planuje sobie dalsze ścieżki. Zasugerował przy okazji datę następnego pojedynku.

Adrien Broner (34-4-1, 24 KO), Robert Guerrero (37-6-1, 20 KO), Maurice Hooker (27-2-3, 18 KO) - z tego grona według Eddiego Hearna miał wybierać "Niszczyciel". Padał też orientacyjny termin - kwiecień. Teraz wiemy już nieco więcej. Wybór padł na tego ostatniego, a odbędzie się to 23 kwietnia. Syn legendy przyznaje, że w grze były jeszcze inne nazwiska.

- Wcześniej w karierze miałem tylko cięższe walki. Będziemy po prostu dalej walczyć z tymi gościami. Maurice Hooker to nazwisko, które chce w rekordzie. Wolałbym oczywiście Danny'ego czy Mikey'ego Garcię, a Broner to pewna odpowiedzialność. Byłoby miło walczyć z kimś takim, jak on, byłoby cudownie.

- Powodem, dla którego bierzemy Hookera zamiast Danny'ego czy Mikey'ego Garcii jest to, że chcemy większych walk. Keith Thurman walczy z Barriosem w eliminatorze. To kolejny pojedynek, do którego będę dążył po 23 kwietnia.

- Mamy też walkę Brooka z Khanem. Tylko w przypadku wygranej Brooka możemy się z nim mierzyć. Adrien Broner chce rozgrzewki. Uwielbiam Roberta Guerrero czy Maurice'a Hookera, nieco bardziej Hookera. To jedno z nazwisk, a potem w lecie jeden z tych, których wymieniłem.

Zapytany o powody walk z weteranami, 25-latek stwierdził, że traktuje ich jako swoisty wyznacznik swojej formy. - Bierzemy te walki, dlatego że traktujemy te testy jako punkt odniesienia, gdzie jestem do tej pory i zdaję je celująco. Dlatego naprawdę, jeśli miałbym teraz bić się z Shawnem Porterem, to nie dałoby się nie powiedzieć, że będzie to wyrównane starcie. Pokonałem Sebastiana Formellę bardziej przekonująco, niż on, wiem, że style robią walki, ale wygrana nad nim była łatwa.

- (...) Spójrzcie na mój progres od Formelli do pojedynku z Algierim. Porównajcie występ z Granadosem do Algieriego, Vargasa do Algieriego. Więc skoro robię postępy tak szybko, dlaczego nie poczekać, aż będę wiedział, że jestem na tym poziomie, zanim zaboksuje z takimi jak Vergil Ortiz, Jaron Ennis czy Dawid Awanesjan? Kochałbym takie zestawienia - zakończył pięściarz z Essex.