FURY vs USYK: 20 MILIONÓW FUNTÓW ODSTĘPNEGO DLA JOSHUY I WHYTE'A?
Brytyjskie media informują o kwocie odstępnego w wysokości 20 milionów funtów, która mogłaby umożliwić walkę o wszystkie pasy wagi ciężkiej, czyli pojedynek mistrza świata WBC Tysona Fury'ego (31-0-1, 22 KO) z mistrzem świata IBF, WBA i WBO Aleksandrem Usykiem (19-0, 13 KO).
Co najmniej 15 milionów ww. odstępnego byłby według nieoficjalnych informacji gotowy przyjąć Anthony Joshua (24-2, 22 KO), którego Usyk zdetronizował we wrześniu zeszłego roku i z którym ma stoczyć kwietniowy rewanż.
Natomiast 5 milionów funtów to odstępne, jakie miałoby zadowolić obowiązkowego pretendenta WBC Dilliana Whyte'a (28-2, 19 KO), którego negocjacje w sprawie walki z Furym są skomplikowane (przetarg został już dwukrotnie przesunięty, a kością niezgody jest m.in. podział pieniędzy z przetargu).
Czy Joshua i Fury przyjmą ww. kwoty, odstąpią od planowanych walk i umożliwią pojedynek Fury vs Usyk? Do tego jeszcze daleko, ale promotor Joshuy i Whyte'a, Eddie Hearn przyznał, że jest szansa na takie rozwiązanie, choć w tej chwili jest ono "scenariuszem drugoplanowym". Ów scenariusz byłby zapewne możliwy dzięki pieniądzom z Bliskiego Wschodu, o których mówił niedawno współpromotor Fury'ego Bob Arum.
- Negocjacje w sprawie unifikacji Fury vs Usyk na Bliskim Wschodzie wciąż trwają. Ale panuje straszny chaos i sam nie wiem, czy Tyson kolejną potyczkę stoczy z Usykiem, czy Whyte'em - powiedział w tym tygodniu szef grupy Top Rank.
Pozwoli mu to ominąć Usyka bo nie sądzę aby w rewanżu był w stanie na pokonanie Usyka...
wcześniej to z „Ciolo”, za cytrynówę
tłukłem się ostro, pod jedną to rzabką
było tam ślisko i się nie fartło
gleba i z kopa, prosto na czajnik
wygięło mnie trochę, dlatego żal mi
tej lipnej wtopy i wielkiej kałuży
śliska powierzchnia, nikomu nie służy
promotor na dzielni, tłumaczył dlaczego
choć kurwa nie było, w tym nic śmiesznego
mówił że zrobi, kolejną mi walkę
za piwo wino, dorzucą też szklankę
ja chciałem forsę i jakieś wakacje
chciałem pozwiedzać, zobaczyć atrakcje
w innym to mieście, czy nawet też kraju
pragnąłem wyjechać, na tydzień do raju
Nie ma kontraktu, nie będzie zabawy
trzymajmy się faktów, nie mowy trawy
„Szary” i „Kogut”, a może ten „Oko”
cienki ten „Mamut”, on będzie spoko
Po wstępnej rozmowie i negocjacjach
stanęło na flaszce, oj będzie akcja
nie będzie zmiłuj, iskry są pewne
ktoś komuś bankowo, tam pewnie jebnie
będą bonusy, tak nam mówiono
tak twierdził jeden, w gajerze jak homo
sztiflach i oksach, robił wrażenie
choć może wciskał, zwyczajnie nam ściemę
teraz jest obóz i ciężkie treningi
a po treningach, wino i rzygi
forma wciąż rośnie, będzie szczytowa
sparingi mam hardcore, moja w tym głowa
aby to wygrać, pokazać klasę
a mój promotor, zgarnąć mi kasę
pewnie odpali, mi dobrą dolę
jak tego nie zrobi, to go pierdolę
Nie ma kontraktu, nie będzie zabawy
trzymajmy się faktów, nie mowy trawy
„Szary” i „Kogut”, a może ten „Oko”
cienki ten „Mamut”, on będzie spoko
Fury - Usyk...walka o wszystko. Bez żadnych klauzul rewanżu. Wóz, albo przewóz.
Zwyciężca walczy z AJ'em.
Whyte w międzyczasie z Joycem w eliminatorze.
Z tyłu masa świeżej lub lekko-świeżej krwi:
Sanchez, Yoka, Hrgovic, Gassiev, Ruiz Jr, Bakole, Ajagba, Zhang, Bryan. Jest jeszcze Parker, Hunter, Chisora (który nawet jak nie wygrywa to się go fajnie ogląda).
Może się dziać w Heavy.
Joyce jest mandatory WBO, Whyte jest mandatory WBC, Po co mają walczyć w kolejnym eliminatorze ?
Do tego być może zaraz wyjaśni się mandatory IBF (Yoka - Hrgović) i zostaje tylko WBA do ogarnięcia
Data: 21-01-2022 00:36:31
Może tak być ale nie podoba mi się te 5 mln dla Whyta ,dać mu kolejny eliminator i niech pokarze co umie jak wygra to prawo walki o pas jak przegra to problem z głowy.
hehe, też tak pisałeś, jak obowiązkowymi zostawali Breazale za walkę z Moliną, czy Stiverne za nic?
Dlatego, że gdyby doszło do walki Fury - Usyk o wszystkie pasy, bez klauzuli rewanżu, to (hipotetycznie) taka walka ma sens. Ze zwycięzcą tej walki walczy AJ. A w kolejnej zwycięzca starcia Joyce - Whyte.