BRYAN: JESTEM NAJLEPSZY - DON KING: CHCEMY JOSHUĘ, FURY'EGO I WILDERA
- Bryan jest gotów na każdego w wadze ciężkiej. Chcemy Joshuę, Fury'ego i Wildera - grzmi Don King, opowiadając o swoim "mistrzu" Trevorze Bryanie (21-0, 15 KO), posiadaczu pas(k)a WBA Regular.
Już 29 stycznia Bryana czeka obrona z totalnym anonimem - niepokonanym Jonathanem Guidrym (17-0-2, 10 KO). Następny teoretycznie powinien być narzucany przez WBA Daniel Dubois, ale wiekowy promotor patrzy w inną stronę.
- Ten chłopak może zmierzyć się z każdym na świecie. Anthony Joshua, Tyson Fury, Deontay Wilder, damy kibicom walkę o jaką proszą - dodał King, kontynuując swoje dyrdymały o prawach kobiet, czarnoskórych itd. A on oczywiście w tych opowieściach jako ostatni sprawiedliwy...
- To był trudny rok w boksie. Zawodnicy ciężko pracowali na sali, a tak jak ja nie mieli okazji potem walczyć. Przede mną stanie świetny rywal, zrobię jednak to, co powinni robić prawdziwi mistrzowie. Jestem najlepszy i chcę mierzyć się z najlepszymi - stwierdził Bryan.
- On jest dobry, ale nie należy do elity. Nie mierzył się przecież z najlepszymi, ale ja również nie. Tak więc to dobry test dla nas obu. Lepszy z naszej dwójki udowodni, że należą się mu potyczki z najlepszymi. Ta walka nie wyjdzie raczej poza ósmą rundę - ripostuje Guidry.
Co ciekawe obaj panowie coś tam o sobie wiedzą, ponieważ w 2011 roku walczyli na Złotej Rękawicy. Na punkty zwyciężył wówczas Bryan. - Byłem wtedy dużo mniejszy niż on, dziś ważę ponad 110 kilogramów i wszystko będzie wyglądało inaczej - dodał Guidry.
Dla Bryana mogłoby się okazać że Christian Hammer będzie za twardy. :)
Niech z nim zawalczy albo jakimś innym Duhaupasem.
O, może taki Junior Fa.