WITALIJ KLICZKO: BĘDĘ WALCZYŁ Z ROSJĄ NA PIERWSZEJ LINII OGNIA
Witalij Kliczko (45-2, 41 KO) szedł w pierwszym rzędzie podczas rewolucji na Ukrainie w 2014 roku, a teraz zapowiada, że będzie walczył na pierwszej linii ognia, jeśli agresja Rosji wobec Ukrainy się nasili.
- Byłem kiedyś żołnierzem i jako były żołnierz jestem gotów, by bronić ojczyzny. Będę walczył z inwazją Rosji na pierwszej linii ognia! Nie chcemy wracać do czasów ZSRR, chcemy za to być częścią Europy, tylko pan Putin nie chce się z tym pogodzić. Jestem gotów bronić swojego kraju, bronić niepodległości terytorialnej Ukrainy - powiedział były trzykrotny mistrz świata wagi ciężkiej.
WITALIJ KLICZKO: PO WALCE WŁADIMIRA CHCIAŁEM URWAĆ JOSHUI GŁOWĘ >>>
Witalij Kliczko był mistrzem świata w trzech różnych dekadach! Po pas WBO sięgnął w 1999 roku, nokautując w drugiej rundzie Herbie Hide'a. Ostatnią walkę w karierze stoczył we wrześniu 2012 roku, broniąc wtedy tytułu WBC. Niepokonany wówczas Manuel Charr został zastopowany przez ukraińskiego króla nokautu w czwartej rundzie.
Ale generalnie postawę tego pana szanuję, podobnie jak to co robił na Majdanie.
Po drugie : Snajper i tak go odstrzeli bo kto nie chciałby mieć w swoim rekordzie Vitka ?
Wojna to nie ring .Tam trzeba myśleć a nie,lecieć jak armatnie mięso do przodu na hurra .
Kamraci!! Dócha nie gasić Wkurw Pielęgnować, ŚWO ChWP TMKB i jazda gnojami Auuuuu
A Witek gdzieś wspomniał, że będzie leciał do przody na hurra? To, że powiedział "na pierwszej linii ognia" przede wszystkim może oznaczać, że pierwszy będzie podejmował działania. Głupi to on nie jest.
YABOLprank
pewnie -lepiej być pod ruskim butem :)
Sambor
Panslawizm? :) żartowniś z ciebie :)
Reasumując... pierwsza linia frontu.... buahahha! Dziś liczy się wyposażenie i technologia a w tym temacie nic się nie zmieniło od czasów gdy Polacy z szablami na koniach nacierali na niemieckie czołgi... dysproporcja w uzbrojeniu, wyposażeniu, w możliwościach, w posiadaniu nowoczesnych strategii wojskowych jeszcze się pogłębiły, w razie agresji na Polskę kogokolwiek, Polska sama nie ma szans z nikim! Gdyby wybuchał wojna, prze nigdy nie bronił bym Polski mając świadomość 1000 lat historii z której jasno wynika że nie warto za Polskę umierać, to nie obywatele powinni umierać tylko politycy i dostojnicy kościoła to oni za każdym razem wywołują wojny, niech oni sobie walczą i umierają. Polskie wojsko to żart, kpina i farsa Polskie wojsko jest jak MIŚ z filmu "Miś", jest atrapą! Zdolności bojowe naszego wojska w razie konfliktu, pozwoliły by bronić jednego powiatu przez miesiąc, jednego powiatu!!! Frajerów których się poświęci i wykorzysta szukają na gładkie słowa o patriotyzmie, o miłości do ojczyzny i tego typu płytkich chwytów działających tylko na naiwniaków którzy będą się poświęcać w imię politycznych rozgrywek. Moim zdaniem to wyprost wynika z braku szacunku do siebie i marnej jakości edukacji która udaje że kształci społeczeństwo. Czym się różni polityk od księdza? Niczym, oboje są zdegenerowanymi kanaliami, o oboje dążą do tego by wydymać społeczeństwo, mówią do zwykłego szaraczka: rozdaj wszystko ubogim i idź za Dzizusem (w domyśle daj nam swoją kasę i nieruchomości) albo mówią pracuj za miskę ryżu i bądź dumnym "poslkim patriotą - kapuścianym idiotą".
W zdrowem ciele zdrowa dusza!
Hoc! Hoc! Hopsa! tylko śmiało!
Jeszcze Polska nie zginęła!
Co się stało, to się stało!
Jak Bóg da, to odbierzewa!
Hulaj dusza bez kontusza!
Kto nie z nami, to hołota!
Huha! Vivat »patryota«!
Rozum, wiedza, talent, praca
U nas, bratku, nie popłaca!
Postęp i cywilizacya
W kąt gdzie wchodzi do gry nacya!
I »guanem« wnet dostanie
Kto nie z nami, mocium panie.
Bo jest jedna tylko cnota,
Byś był, wasze, »patryota«!
Możesz kpem być i cymbałem,
Możesz dureń być siarczysty:
Byleś z mocą i zapałem
Kraj miłował macierzysty!
Co się stało, odstać może!
Jedno, drugie, trzecie morze...
Piszesz, ze Ukraincy sa spolaryzowani... A znasz narod, ktory nie jest? Zapraszam do USA...
Co do fantastycznego wzrostu gospodarczego w latach 1989-2015 to chyba masz tutaj na mysli ogromne bezrobocie, ktore charakteryzowalo ten czas... Nie wiem, ile masz lat i czy pamietasz, ale Plan Balcerowicza rozlozyl nasza gospodarke na lopatki: grabiez majatku narodowego, afera FOZZ, hiperinflacja, setki samobojstw i ogromne ubostwo spoleczenstwa...
Zachecam Cie do obejrzenia na YT dokumentu "Nocna zmiana", gdzie usunieto ze stanowiska premiera Jana Olszewskiego, ktory chcial doprowadzic do oczyszczenia elit wladzy z UBekow...
W Magdalence jedni komunisci (Kiszczak, Jaruzelski...) dogadali sie z drugimi (Michnik, Geremek, Kuron...)
Co do rzadow Platformy to nadal trwala wyprzedaz majatku narodowego, badz doprowadzanie do upadlosci tych galezi, z ktorych korzysci mogly miec Niemcy (chocby upadek stoczni, co spowodowalo uratowanie tych niemieckich). Poza tym, afera paliwowa, marszalkowa,Amber Gold, "Niebezpieczne zwiazki Donalda Tuska", tasmy Sikorskiego, umowa gazowa z Rosja (Polska ma najdrozszy gaz w Europie), agenturalna przeszlosc Komorowskiego (co zostalo udowodnione przez sad w sprawie przeciwko Sumlinskiemu), morderstwo polityka PIS w Lodzi, "samobojstwa" Leppera, Petelickiego, kilkunastu osob, ktore mialy wiedze o Smolensku, oddanie sprawy katastrofy Rosji (a piszesz, ze to teraz nastepuje marsz Polski w strone Rosji - zapomniales o misiaczkach z Putinem, spacerach po molo...)
Co do Jezusa, to wyglada na to, ze nic o Nim nie wiesz... Przede wszystkim, krytykowal On dwulicowosc przywodcow religijnych. Zatem, Twoje porownania sa nie na miejscu...
"On zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni. Wszyscy jak owce zbłądziliśmy, każdy z nas na własną drogę zboczył, a Pan jego dotknął karą za winę nas wszystkich. Znęcano się nad nim, lecz on znosił to w pokorze i nie otworzył swoich ust, jak jagnię na rzeź prowadzone i jak owca przed tymi, którzy ją strzygą, zamilkł i nie otworzył swoich ust." (Proroctwo Izajasza 53 - VIII wiek p.n.e.)
"Jeżeli ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami - do zbawienia." (Rzymian 10:9-10)
pozdrawiam
W Polsce mamy bardzo jednorodne społeczeństwo z głęboką świadomością narodową i polaryzacją na poziomie politycznym. Odnoszenie tego do Ukrainy jest kompletnym nieporozumieniem. Tam świadomość narodowa jest w pewnych obszarach na zachodzie i często ma oblicze jawnie faszystowskie (np. marsze pamięci Galizien SS), na które zresztą Europa przymyka oko, bo psuje narrację Ukraina=dobrze, Rosja=źle. Jedyna wspólna świadomość Ukrainy to świadomość postsowiecka, a narodowościowo jest tak jak VVD pisze. Najlepszym wyjściem byłby podział Ukrainy, tylko wtedy Rosja przegrywa, bo oddaje Unii/NATO zachód Ukrainy z Kijowem, Unia/NATO przegywa, bo oddaje Rosji wschód, a Ukraina przegrywa bo daje się podzielić.
Uriasz - dziękuję, nie.
Ostatnie czego nam trzeba, to rządy fanatyków religijnych. Oby już jak najkrócej.
Pytanie czy nie lepiej wybrać tutaj wariant Finlandii, która nie weszła do NATO, by nie prowokować Rosji, a jednocześnie weszła do UE. Ja nie mówię, żeby Ukraina wchodziła do UE, bo to długa droga i zresztą nie wiadomo czy opłacalna, ale mogła by kłaść nacisk na sojusze gospodarcze z Zachodem. Nie wiem czy jest to możliwe.
Ghostbuster
"ale swoją polityką, która niepotrzebnie drażni Rosję też nie ułatwia sobie zadania" rosję drażni polityka, która polega na niezależności i niepodległości, Rosję drażni to , że Ukraina wogóle istnieje jako państwo więc o czym mowa? My ich tez drażnimy :)
Szkoda że Komor lub Tuskinho nie zostaną szefami jakiejś organizacji MMA etc., niczym czuły i taktowny "Słowik"
a myślę, że i dla Trynkihno znalazłoby się prestiżową fuchę w dzisiejszych czasach:)
A co do Ukrainy sfrajerowała się oddając broń nuklearną za gwarancje bezpieczeństwa i niech to będzie lekcją dla innych naiwniaków.
"Ukraina to nie jest jakaś polska kolonia, która ma służyć naszym interesom" wytłumacz to Rosjanom- akurat interes tej prozachodniej części Ukrainy jest po drodze z naszym i trzeba to wykorzystać.
"wypadałoby jednak w pierwszej kolejności spytać, gdzie chcą być" Jeśli zachód będzie się grzecznie pytać to Rosjanie wezmą całą Ukrainę bez pytania. Rosja nigdy wcześniej, później, teraz czy w przyszłości bez Putina, nie ma i nie będzie miała w zwyczaju nikogo o nic pytać, nie bez powodu są mimo rozpadu ZSRR największym powierzchniowo krajem świata i ciągle im mało. Było tak za carów i carycy, nie zmieniła tego rewolucja i nie zmieni tego śmierć Putina.
Ja się zgadzam z tym co piszesz odnośnie Rosji, tylko nie zgadzam się z podejściem do podmiotowości Ukrainy i jej mieszkańców, bo tak jak pisałem to jest postawa kolonialna. Uważasz, że wiesz/wiemy lepiej co dla nich dobre i np. powinnismy głosować za nich w ich wyborach? Czy że ich zdanie się nie liczy, bo wazniejszy jest nasz interes?