HUGHIE FURY WCIĄŻ DĄŻY DO WALKI Z DERECKIEM CHISORĄ
Hughie Fury (26-3, 15 KO) - młodszy kuzyn Tysona - pokonał w październiku zeszłego roku Christiana Hammera, a teraz promotor Fury'ego Ben Shalom planuje konfrontację 27-letniego Brytyjczyka z jego rodakiem, 38-letnim weteranem wagi ciężkiej Dereckiem Chisorą (32-12, 23 KO). Pomysł tego pojedynku pojawił się kilka miesięcy temu i staje się coraz bliższy realizacji.
TRENER CHISORY: NIE TRENOWAŁBYM Z DERECKIEM PRZED WALKĄ Z WILDEREM >>>
- Walka z Chisorą jest teraz bardziej prawdopodobna niż wcześniej. Zorganizowanie starcia Chisory z Deontayem Wilderem jest bardzo trudne, a Hughie to dla Derecka sensowny rywal. Jeżeli Chisora wygra, to udowodni, że wciąż zalicza się do elity brytyjskiej wagi ciężkiej. Natomiast pamiętajmy, że pogromca Chisory, Joseph Parker przegrał według wielu z Hughie'em, gdy Hughie miał zaledwie 23 lata - powiedział Shalom.
- Dla nas to również dobra walka, Chisora przegrywa tylko z najlepszymi, a kibice chcą zobaczyć, jak przetestuje Hughie'ego. Odezwaliśmy się już do Derecka, chcemy tej walki, Hughie i jego ojciec Peter jej chcą. Hughie to ktoś, z kim nikt nie chce walczyć, ma 27 lat, jest niewygodnym i trudnym do pokonania rywalem. Ma teraz odpowiednią siłę i doświadczenie. Oprócz obozu Chisory rozmawiamy z obozami Chrisa Arreoli i Andy'ego Ruiza Juniora - dodał promotor Fury'ego.
Chisora tego nie weźmie... To kompletnie niepotrzebne starcie dla niego. Hughie świetny nie jest w niczym. Próbowali nam wmówić że jest inaczej (między innymi nasz kolega ghostbuster) ale tak nie jest. Natomiast to solidny zawodnik. Chisorę by chciał bo ma solidną odporność więc ryzyko nokautu małe a ze względu na wiek i rozmiary spokojnie do ugrania jest decyzja punktowa.
Ogólnie to pomijając już nawet fakt oceny możliwości i perspektyw to mam głębokie wrażenie że Peter (bo raczej to on miał najwięcej do powiedzenia) "popłynął" na fali sukcesu z Tysonem w przeświadczeniu o możliwościach młodszego z klanu Furych i za szybko chciał go wprowadzić na level do którego nijak nie pasował.
Teraz w sumie trudno im znaleźć sensowną drogę dla Hughiego. Przegrał już 3 razy z topem i nijak nie widać tu punktu zawieszenia do dalszego opowiadania bzdur odnośnie podbicia wagi ciężkiej...