CHARR WYPADA - BRYAN SPOTKA SIĘ 29 STYCZNIA Z GUIDRYM

Déjà vu... Rok temu - dokładnie 29 stycznia, Trevor Bryan (21-0, 15 KO) i Manuel Charr (32-4, 18 KO) mieli walczyć o pas WBA Regular wagi ciężkiej, jednak Syryjczyk nie dostał wizy na wylot do USA. W tym roku panowie znów mieli się spotkać 29 stycznia i znów Charr nie doleci do Ameryki.

Pojedynek ten narzucała federacja WBA. Przetarg na jego zorganizowanie wygrał Don King. W ciągu miesiąca - czyli do 29 grudnia, Charr miał przedstawić wizę P1, czego nie zrobił. Wobec tego władze federacji pozbawiły go statusu "mistrza w zawieszeniu". Walka z Bryanem znów została skasowana.

King jednocześnie poprosił władze World Boxing Association, by te zaakceptowały jako nowego pretendenta trzynastego w rankingu, choć mało znanego Jonathana Guidry'ego (17-0-2, 10 KO). Niepokonany 32-latek z Louisiany miał wystąpić na tej samej gali w innej walce. I wygląda na to, że Guidry zostanie zaakceptowany przez WBA jako challenger dla Bryana. Dodajmy, że ów "as" waży blisko 120 kilogramów przy wzroście 180 centymetrów. Ale jaki pas(ek), taki pretendent...

Przypomnijmy, że tym prawdziwym i pełnoprawnym championem WBA wagi ciężkiej pozostaje Aleksander Usyk (19-0, 13 KO), który posiada również tytuły IBF i WBO. Pas(ek) WBA Regular to dziwny twój tej federacji, a Bryana można co najwyżej nazywać wicemistrzem świata.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: hms
Data: 04-01-2022 10:49:39 
Guidry? Co na to Fres Oquendo?
 Autor komentarza: Hugo
Data: 04-01-2022 10:54:38 
To już jest kpina w żywe oczy z tytułu mistrza świata w boksie. Średniaka Bryana zestawili z jakimś baryłkowatym bumobijem ze stajni Dona Kinga. Jak się popatrzy w bilans Guidry'ego na Boxrecu, to nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać. Jednym z trudniejszych rywali nowego pretendenta był Ronald Baca (180 cm wzrostu, 125-130 kg wagi, pewnie z korzeniami na Podhalu), z którym Guidry w 2014 zremisował, a w rewanżu w 2016 wygrał jednogłośnie na punkty. Z kolei pokonany w 2019 Dustin Nichols wniósł do ringu 405 funtów, czyli jakieś 185 kg.
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 04-01-2022 11:19:42 
Ha, ha, co za parodia :-D
Sprawa tego ciągnącego się wiekami nieodbytego pojedynku przypomina mi któryś z tasiemcowych seriali z lat 80. Dynastia? Czy Moda na Sukces?
 Autor komentarza: Bonnte
Data: 04-01-2022 12:47:42 
Ten pojedynek będzie pewnie po latach tak samo wspominany jak niedoszła walka Lewis vs Bowe :-). Emocje i kontrowersje high level.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 04-01-2022 13:05:55 
Let's get ready to rumble😁
 Autor komentarza: Chupacabra
Data: 04-01-2022 15:22:49 
To co wyczynia ta skompromitowana federacja, to jest nieśmieszny żart. Pewnie do walki o ten pseudopas konieczna jest obecność w TOP15 ich rankingu, dlatego ten bumobij ni stąd ni zowąd pojawił się nagle w grudniowym zestawieniu na 13 miejscu, pomiędzy Parkerem a Hrgovicem :) Czyli już wcześniej wiedzieli, że Charr nie wypali, co zresztą chyba sam Syryjczyk sugerował w jakiejś wypowiedzi. Dla przypomnienia - ten cały Guidry ostatnią walkę stoczył w sierpniu, poprzednią w 2019 roku, a BoxRec notoje go na 256 miejscu. Kurtyna.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.