KTO TERAZ DLA LUISA ORTIZA? RUIZ JR, A MOŻE HRGOVIĆ?
- Każdy jest na mojej liście, ale chcę teraz walki z Ruizem - powiedział Luis Ortiz (33-2, 28 KO) po wygranym eliminatorze IBF z Charlesem Martinem. Andy Ruiz Jr (34-2, 22 KO) był też wymieniany jako jedna z opcji dla Tysona Fury'ego na marzec.
- Jestem podekscytowany, wkrótce poznacie datę mojej kolejnej walki - stwierdził meksykański "Niszczyciel", który po przegranym rewanżu z Anthonym Joshuą i utracie mistrzowskich pasów zdążył odbudować się punktowym zwycięstwem nad Chrisem Arreolą.
- Słyszałem od wielu osób, że jestem już za stary i Martin mnie pobije. Cóż, jak widać znów wygrałem i jeszcze chwilę tu pobędę. Nie chcę marnować czasu, dlatego chcę najlepszych dostępnych rywali, a jednym z nich jest właśnie Ruiz - dodał "King Kong".
Niewykluczone jednak, że federacja IBF wyznaczy teraz Ortiza do ostatecznego eliminatora z Filipem Hrgoviciem (14-0, 12 KO), którego inni raczej unikają. Podobnie zresztą jak blisko 43-letniego Kubańczyka...
Choc moze sobie zycie tym ulatwi, przestana sie go bac. Moze nawet to bylo planowane? ;)
Ortiz imponował pracą nóg, bo potrafił świetnie podchodzić pod rywala żeby wycisnąć maksimum efektywności i dynamiki z tej lewej ręki - tu się spóźniał. Świetnie też zachodził, wyprzedzał, ogólnie się ustawiał
To prawda, co napisałeś, ale ja te jego zalety podciągnąłbym bardziej pod technikę/inteligencję ringową/doświadczenie, a nie pod pracę nóg, a tym bardziej motorykę. W każdym razie nigdy nie należał do bokserów szybko poruszających się w ringu (jak np. Usyk, Wilder, Hunter, H. Fury, Szpilka). Raczej dreptał w miejscu, a czasami dość pokracznie podskakiwał. No, ale z drugiej strony boks to nie balet.
Problem polega bardziej na tym,ze Kubanczyk dał się złapać tym ciosem
Zaś co drugiego nokdaunu to wstyd dla boksera przewrócić się po zainkasowanie jabu rywala ale to był naprawdę piękny cios na który Ortiz po prostu wszedł
Ja tam nie widzę u niego oznak szklankowatosci,chociaż ze względu na wiek,długość kariery jego odporność spada podobnie jak refleks,motoryka,praca nóg itd.
Ruiz Jr to może być naprawdę dobra walka bez wyraźnego faworyta
Natomiast dla Hrgovica to byłaby weryfikacja
Obu to którejś z tych walk nie doszło za dwa lata…
Nie mogłem po prostu zrozumieć, jak ktoś taki jak Martin potrafi dotrzymywać kroku takiemu technikowi.
Vitalij Kliczko tez nie był demonem szybkości,a potrafił nieźle przypierdolic bo miał świetny timing.Martin tez ma dobry timing, jak na kontr boksera przystało
Ja podzielam optykę kolegi Nietrzeźwego,zreszta proszę posłuchać jak praca nóg Kubańczyka zachwycał się Sosnowski,kiedy ten walczył z Jenningsem
Dobra praca nóg nie polega na podskakiwaniu w ringu jak konik polny, tylko takim poruszaniu się aby nogami kontrolować dystans.Czasami może się wydawać,ze dany pięściarz "szura"po ringu nogami ale to nie zawsze oznacza zła prace nóg
Ortiz może nie był ringowym tancerzem, ale jego koordynacja ruchowa. dla na wysokim poziomie i naprawdę potrafił nogami ustawiać rywala
Obecnie pod tym względem widać regres.Nogi nie nadążają za rekami, a dodatkowo będąc mańkutem jego głową jest zawsze bardziej wychylona do przodu niż u praworęcznych zawodników jest łatwiejszy do skontrowania