KEITH THURMAN ZAPOWIADA WIELKI POWRÓT NA SZCZYT
Były mistrz świata WBA i WBC wagi półśredniej Keith Thurman (29-1, 22 KO) wróci na ring 5 lutego na gali w Las Vegas transmitowanej w systemie PPV. Rywalem Amerykanina będzie jego rodak o meksykańskich korzeniach - Mario Barrios (26-1, 17 KO). Thurman w poetycki sposób zapowiada, że lutowa walka będzie początkiem wielkiego powrotu na szczyt.
DZIEJE SIĘ W WADZE PÓŁŚREDNIEJ >>>
- Wracam wolny od kontuzji, jestem gotowy. Podczas przerwy dużo medytowałem i organizowałem wiele spraw. Presja, której zostanę znów poddany, jest potrzebna, by szlifować diamenty. To droga wojownika, droga pełna piękna. Napiszę nową historię wraz z Barriosem, a gdy poczuję się komfortowo po powrocie, ruszę ku nowym wyzwaniom, ku wielkości - powiedział Thurman.
- Wiem, że będę musiał ponownie się wspinać z mozołem po drabinie, by dojść na szczyt. Ale ogień wciąż we mnie płonie, on jest ze mną przez całe życie. Mam w sobie ducha rywalizacji, to dla mnie naturalne. Zawsze myślę o boksie - dodał "One Time".
Przypomnijmy, że Keith Thurman nie walczył już ponad dwa lata - od czasu niejednogłośnej porażki z Mannym Pacquiao w lipcu 2019 roku. "One Time" od dawna zmagał się z kontuzjami, najbardziej dolegały mu urazy lewej ręki. Wygląda jednak na to, że ma te problemy za sobą - przynajmniej na jakiś czas - i spróbuje odzyskać tron. Pierwszą przeszkodą na nowej drodze jest Barrios, który w czerwcu tego roku przegrał przed czasem z Gervontą Davisem w walce o pas WBA Regular wagi junior półśredniej. Do starcia Barrios vs Thurman dojdzie natomiast w limicie wagi półśredniej.