THE RING: NIESPODZIANKA ROKU 2021
Sensacja? To mało powiedziane... Wygrana George'a Kambososa (20-0, 10 KO) nad Teofimo Lopezem (16-1, 12 KO) została uznana przez The Ring za niespodziankę roku 2021.
Lopez wychodził do tej walki jako król wagi lekkiej, opromieniony wygraną nad samym Wasylem Łomaczenką. Australijczyk natomiast nawet w eliminatorze z Lee Selbym nie przekonał. Ale 27 listopada nie było na niego bata... Kambosos posłał wielkiego faworyta na deski już w pierwszej rundzie, potem przetrwał mały kryzys i lepszą końcówką zaakcentował swoje zwycięstwo, nawet pomimo wygłupu jednego z sędziów (113:114, 115:112, 115:111). Dodajmy, że Lopez był faworytem w stosunku 13 do 1.
Oto inne walki i niespodzianki wyróżnione przez The Ring:
Sandor Martin PKT 10 Mikey Garcia
Leigh Wood TKO 12 Xu Can
Mauricio Lara TKO 9 Josh Warrington
Kiko Martinez KO 6 Kid Galahad
Nie wyciągnie. Bo to nie "syndrom Łomaczenki", tylko "syndrom Wildera". Jestem zajebisty, wygrałem walkę, cały świat mnie zdradził, wszyscy byli przeciwko mnie. Brakuje tylko gadki o czarach i laleczce voodoo. Dopóki ktoś Lopeza nie pośle na dechy, to razem z ojcem wciąż będą się pławili w swojej skrzywdzonej zajebistości. Lekarstwem będzie wyłącznie porządny gong, najlepiej po solidnym laniu.