KOWALIOW WRÓCI W LUTYM JAKO ZAWODNIK WAGI CRUISER
Na początku roku Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO) miał walczyć z Bektemirem Melikuzijewem, lecz wpadka dopingowa sprawiła, że pauzuje już od ponad dwóch lat. Pora jednak znów założyć rękawice na dłonie.
"Krusher" już w maju - po serii wyrywkowych testów antydopingowych, dostał zielone światło na powrót. Potem zadeklarował, że wyjdzie do rewanżu z Canelo za darmo, nie pobierając ani centa za taką walkę. Wtedy emerytowany mistrz Grigorij Drozd zasugerował swojemu rodakowi, by ten poszedł tą samą drogą i już nie wracał. Jak widać jednak nie przekonał Kowaliowa...
KOWALIOW: CANELO W CRUISER? SKOPIĘ MU DUPĘ >>>
Były trzykrotny mistrz świata wagi półciężkiej ma wrócić między liny już w lutym. Przy czym w grę wchodzi walka w Rosji, gdzie przez dekadę wystąpił tylko dwukrotnie. 38-letni bombardier od teraz będzie już zawodnikiem kategorii cruiser.
Konkretna data, a także nazwisko rywala, mają zostać podane już w nowym roku.
Wiek, używki plus przejście do wagi do której tak naprawdę nie pasuje. Kowaliow to zawsze był suchy facet z nikłym umięśnieniem. Taki kurde wyżyłowany patyczak z naturalną mocą. W cruser wszystko straci bo stanie się zawodnikiem niskim i słabym a jego naturalna moc w pięściach również ulegnie degradacji przynajmniej częściowej.
https://www.thesun.co.uk/wp-content/uploads/2021/09/Screenshot-2021-09-22-at-10.30.09.png
Nie widzę tego. Nawet jak zyska te 5-10% na jakości przez brak cięcia wagi to straci całą masę atutów.
Gdyby to jeszcze było wcześniej ale teraz Kowaliow może być już również rozbity o ambicjach nie wspominając bo już szopka z Alvarezem pokazała że dla kasy jest w stanie się podłożyć właściwie.
Sergiejowi karierę i dziedzictwo zniszczył Ward z którym niepotrzebnie walczył. 2 x perfidnie go zwałowali na rzecz Warda- coś ala Gołowkin vs Alvarez. Pozbyli się facetów nie do ruszenia innymi sposobami.
Bo to nie rozmowa o tym czy Koval powinien być w boksie w ogóle, tylko kwestia jego przejścia do CW. Koval jest leniwy i lubi zabalować. Szuka motywacji, jak każdy. Moze zrobi fajną formę i będzie coś z tego. Kto wie ...
Data: 26-12-2021 20:57:42
O ile z takim Materem faktycznie nie bylby faworytem to jednak ja stawiam teze ze bylby wstanie pogonic wielu
Pamiętaj, że mowa o Krusherze, który najpierw został mentalnie wyj**any w walkach z Wardem, później dwukrotnie znokautowany (i niewiele brakowało, a z Yarde też przegrałby przed czasem), teraz wróci po ponad dwuletnim rozbracie z ringiem, po wpadce dopingowej i znając Kovaleva, cholera wie jakich jeszcze problemach poza ringowych. Ja nie wiem czy on po tych wszystkich historiach, przechodząc do wagi wyżej w tym wieku, kogokolwiek z top 20 będzie w stanie pogonić...
Nie zrozumiałeś mnie :) Jakby by była mowa np. o Canelo to by była inna narracja...
Ale teraz? Przede wszystkim walka z Canelo zabrała mu strasznie dużo zdrowia, ten nokaut wyglądał bardzo źle z perspektywy Rosjanina. Canelo swoją mocą złamał już niejedną karierę i Rosjanin tutaj jest odpowiednim przykładem, że bo walce / walkach z Canelo mało kto już wraca do dawnej dyspozycji. Tutaj oczywiście dochodzą jeszcze ponad 2 lata przerwy i prawie 39 lat na karku. Ktoś na jego nazwisku powinien się fajnie wybić teraz.
Spokojnie, kolega @Polakos to znany laik i psychofan na tym forum. Przypomnę co pisał przed walką Joshua - Usyk:
"Autor komentarza: PolakosData: 20-09-2021 15:49:28
Jakbyście Joshue sklasyfikowali pod względem umiejętności na tle dotychczasowych rywali Usyka? Moim zdaniem gorszy na pewno od Breidisa czy Gassijewa. Niekoniecznie lepszy od Bellew czy Głowackiego czy Huntera.
Joshua z kimś tak dobrym jak Usyk jeszcze nie walczył i nigdy nie zawalczy.
A i tak brutalna prawda o tym pojedynku jest taka, że będzie to łatwa robota dla Antka. Rozmiar w tym przypadku ma znaczenie."
Temat: http://www.bokser.org/content/2021/09/20/143947/index.jsp#CommentsAnchor
zwróćcie uwagę na ostatnie zdanie:
"A i tak brutalna prawda o tym pojedynku jest taka, że będzie to łatwa robota dla Antka. Rozmiar w tym przypadku ma znaczenie."
Mamy tu do czynienia z człowiekiem który jest psychofanem Canelo i po prostu nie zna się na boksie. No a że się już trochę nim interesuje, łatwo można założyć, że jest po prostu idiotą.
Rzeczywista prawda okazała się dużo bardziej brutalna, niż prawda z przewidywań.
Zobaczymy w jakiej formie wróci Plant - też nie chce mi się wierzyć, że wróci do formy w jakiej był przed pojedynkiem z Alvarezem bo jednak w tej końcówce dużo zdrowia zostawił. Regres formy można też zauważyć u Danny Jacobsa, ale zobaczymy co pokaże w tym roku, bo nie jest jeszcze specjalnie wiekowy i być może się odbuduje bo jednak aż tyle mocnych ciosów nie przyjął z tego co pamiętam.
No widzieliśmy wszyscy co nasz dyletant @Polakos pisał przed walką Joshua - Usyk:
"Autor komentarza: PolakosData: 20-09-2021 15:49:28
(...) A i tak brutalna prawda o tym pojedynku jest taka, że będzie to łatwa robota dla Antka. Rozmiar w tym przypadku ma znaczenie."
Temat: http://www.bokser.org/content/2021/09/20/143947/index.jsp#CommentsAnchor
Myślę, że to wyraża więcej niż tysiąc słów co do tego, jaką wiedzą o boksie dysponuje nasz adwersarz.
Chyba masz coś z głową? Musisz boksu nie kochać, żeby takie głupoty pisać ...
Od wczoraj znasz Polakosa ? ;)
Brook został wyciągnięty z półśredniej i w zasadzie rzucony na pożarcie przez gościa, który całą karierę boksuje w kategorii średniej. Nie ma za bardzo widzę związek.
Wszystkim czytelnikom włącznie z Polakosem najlepsze życzenia na rok 2022.