WASILEWSKI O WŁODARCZYKU, GŁOWACKIM, SULĘCKIM, STĘPNIU I... TWITTERZE
Łukasz Furman, Nagranie własne
2021-12-25
Mamy dla Was niespodziankę - 35-minutowy, choć podzielony na części wywiad z Andrzejem Wasilewskim. Na początek szef grupy KnockOut Promotions o Krzysztofie Włodarczyku, Krzysztofie Głowackim, Macieju Sulęckim, Pawle Stępniu oraz... wieczornych wpisach na Twitterze. Zapraszamy na pierwszą część!
Wasilewski mówił że Stępień "okopał" się w Szczecinie i do Warszawy gdzie jest cała baza nie chciał się przenosić.
Oczywiście można trenować "korespondencyjnie" ale być może ciężko prowadzić tak boksera i weryfikować jego poziom.
Talent na pewno ma.
Wasilewski dawał szanse o gorszym i problematycznym bokserom na walki o pasy itd.
Wasilewski ewidentnie "nie ma nosa" do rozpoznawania bokserskich talentów. Nie widział potencjału w Głowackim do momentu jego wygranej z Huckiem. Nie widział potencjału w Cieślaku do walki w Kinshasie. Sulęckiemu też ciężko było się przebić do dużych walk. W przeszłości zmarnował talent Kosteckiego. Z drugiej strony widział mistrza świata w Szpilce, doprowadził do walki z Gołowkinem przeciętniaka Szeremetę, teraz lansuje Tryca i Zyśka, a po macoszemu traktuje np. Bednarka, który dla mnie jest większym talentem. Ta jego gadka o Szczecinie mnie nie przekonuje. Jakoś Szczecin nie przeszkadzał Stepniowi w znokautowaniu Dayrona Lestera w 2017 w swoim chyba najlepszym dotąd występie.
Nie lubię generalizowania
Głowacki - fakt, super walki w tym genialne akcje przeciw Cunninghamowi.
Cieślak tak, potencjał.
Kostecki sam się zmarnował przez swoją "smykałkę do interesów". Ciężko takiego gościa nadzorować mając jeszcze innych problematycznych - Diablo - psycha, Jackiewicz - łakocie itp.
Szpilka świetnie się sprzedawał (mistrz świata w self marketingu) więc taki ktoś przynosił walizki pieniędzy.
Błędem było wysłanie go do wagi ciężkiej (bolesnej lekcji udzielił mu już emerytowany Mollo), ale może i tuzy junior ciężkiej wykorzystałby jego "idiot mode" aby słać go na deski.
Szeremeta zdobył pas EBU więc coś więcej niż przeciętniak (patrząc na poziom naszego boksu), a walka z Gołowkinem (moim zdaniem głupota bo zebrał tam niemiłosiernie od kogoś kto kończy kariery) pokazuje, że Wasilewski może załatwić kasową walkę.
Czerkaszyna to trzeba by było wysłać do USA aby tam się rozwijał, miał okazję sparować z najlepszymi. Aby nie było tak jak z Sulęckim że wychodzi do Andrade i szok bo nie miał styczności z tak walczącymi bokserami.
Swego czasu jeździł do Kesslera na sparingi co pozwoliło mu się wyszkolić.
On ostatnio jakiś problem bodaj z ręką miał no i pandemia mogła trochę plany pokrzyżować.
Tryc - średni, Zyśk nie bardzo ale może mają dobrych sponsorów...
Nie wiemy kto za nimi stoi.
Bednarek i Stępień - na pewno świetni, widowiskowi, lubię ich oglądać... czemu nie dostają szansy? Może pandemia? Może trzeba pisać do Wasilewskiego.
Pytanie jeszcze czy Wasilewski ma na tyle pieniędzy aby ich wszystkich pchać bardzo do przodu...
Bo chcieć to my sobie możemy no a czyjąś kasą łatwo się rozporządza.
No, ale w tym wywiadzie to sam Wasilewski stawia krzyżyk na Głowackim, co mnie bardzo zdziwiło. Robi z niego inwalidę niezdolnego do poważnej walki. Być może ma mu za złe sztamę długo trzymaną z Łapinem.
@Clevland
Myślę, że Wasilewski nie ma na tyle pieniędzy, żeby pchać do przodu tę całą grupę, którą zebrał. Musi wybierać, ale w przeszłości często wybierał źle.
Panie Hugo - bardzo duzo mylnych wnioskow. Po pierwsze z Pawlem napisalem precyzyjnie prawde.
Stepien - nigdy na stale nie trenowal w Wawie ani z AG ani z nikim innym jako profi, byly krotkie okresy. Nie chcial przyjezdzac do Wawy, byl bodaj raz z nami na obozie w Zakopanem i podobnie jak Patrykowi Szymanskiemu niespecjalnie byl zadowolony, zlapal jakis nerwobol w plecach. Moim zdaniem Pawel oprocz tego ze przefajny czlowiek ma duzy talent motoryczny ale ostatnia walka byla wrecz beznaidziejna. Bardzo licze na Pawla i zawszy byl i jest na liscie naszych priorytetow ale w tym roku na przyklad odmowil z roznych przyczyn 2 lub 3 walk. Bardzo zaluje bo czas leci
Glowacki -nie stawiam zadengo krzyzyka tylko realnie patrze ze Krzysiek jest juz na tym poziomie zmeczenia organizmu ze od dluzszego czasu ma klopot przejsc cykl przygotowawczy bez powazniejszej kontuzji. Straszna sprawa ale takie sa fakty.
Czerkaszyn - swietnie sie rozwija - mial w miedzyczasie 2 x kontuzje reki, ostatnio tez cos z nerwem w miesniach szkieletowych. Oczywiste ze zaraz bedzie jezdzil na krocej lub dluzej do USA. Nie cofnal sie ani o krok, piszesz bzdury, swietnie sie rozwinal ale zgda ze czas na nastepny krok
Szeremeta - zrobil naprawde duza kariere, jego walka na wyjzdzie w Rzymie kiedy znokauowal gospodarz i zdobyl EBU byla szeroko komentowala na calym siweice bo to rzadkosc. Potem ko z Diazem, potem Francja.....mega kasa za walke z GGG i uwaga nie wiele mniejsza z Munguia....czyli zawodnik mega spelniony sportowo i finansowo. Co z zle zrobilem?
Bednarek -bardzo lubie tego zawodnika choc ostania walka mnie rozczarowala tak jak i glupi tatuaz na glwoie z ktorym raczej nigdzie na swiecie nie wpuszcza go do ringu na powazniejszej gali
Mysle ze Wasilewski pokazal kilka razy wielkiego nosa, moze wrecz zaskakujacego poniewaz nigdy nie byl zawodnikiem ani trenerem do znajdywania nawet w takiej marnosci jaka mamy pespektywicznych zawodnikow.
Pieniadze - nie trzeba myslec mozna sie zapytac albo pomyslec. Wiele razy pokazalem ze wchodze top skutecznie w rozne mariaze biznesowe. I tak bedzie jesli bedzie koniecznosc z ktoryms z zawodnikow. Njaszybciej pewnie z Masterem i/lub Czerkaszynem ale w przypadku Fiodora im pozniej to zrobimy a on bedzie wyzej oceniany to bedzie mial leosze warunki.