WŁASOW NA PUNKTY, FINALIŚCI OLIMPIJSCY PRZED CZASEM
Maksim Własow (46-4, 26 KO) po powrocie z wagi cruiser do półciężkiej należy do szerokiej światowej czołówki. W wigilijny wieczór rozprawił się z solidnym Felixem Valerą (19-5, 16 KO).
Własow (WBO #4) rzucił rywala na deski w drugiej i dwukrotnie w czwartej rundzie, pewnie zwyciężając na punkty.
Na rozpisce Albert Batyrgazijew (5-0, 5 KO) - mistrz olimpijski wagi piórkowej, naciskał całą walkę na Franklina Manzanillę (20-8, 19 KO), by przełamać go w końcu w czwartej odsłonie, dwukrotnie kładąc na matę ringu i zwyciężając przez TKO.
I na koniec Muslim Gadżimagomiedow (1-0, 1 KO) - mistrz świata i wicemistrz olimpijski wagi ciężkiej (-91kg), udanie zadebiutował na ringach zawodowych. Ważący 94,3 kilograma Rosjanin (na zdjęciu) odprawił w drugim starciu słabiutkiego Deibisa Berrocala (17-9, 16 KO).