MENADŻER USYKA O WALCE Z FURYM: ALEKSANDER JEST Z INNEJ PLANETY
Walka mistrza świata WBC wagi ciężkiej Tysona Fury'ego (31-0-1, 22 KO) z tymczasowym czempionem Dillianem Whyte'em czeka nas w pierwszym kwartale przyszłego roku. W tym okresie może również dojść do rewanżu Anthony'ego Joshuy z jego pogromcą Aleksandrem Usykiem (19-0, 13 KO), mistrzem IBF, WBA i WBO. W drugiej połowie roku możemy więc zobaczyć konfrontację Fury vs Usyk o wszystkie pasy. Kto wygrałby to starcie?
FURY: USYK WYGLĄDAŁ PRZY MNIE JAK ZAWODNIK WAGI ŚREDNIEJ >>>
- Fury ma przewagę rozmiaru i jak na tak dużego gościa jest bardzo szybki i mobilny. Problemem olbrzymów w wadze ciężkiej jest jednak kondycja w dwunastorundowych walkach. Tempo, które narzuca Usyk, jest nie do wytrzymania dla współczesnych "ciężkich" - powiedział menadżer Usyka Siergiej Łapin.
- Fury vs Usyk to bardzo interesujący pojedynek od strony technicznej. Fury ma technikę, która jest bardzo niewygodna dla rywali, ale żeby trafić Usyka, będzie musiał podjąć ogromny wysiłek. To okaże się dla Anglika zgubne. Przewagi rozmiaru i zasięgu nie mają dla Usyka znaczenia, on adaptuje się do stylu każdego rywala. Wkrótce przywróci ład w wadze ciężkiej. Znam Aleksandra od ponad dwudziestu lat, on jest tak dobry, że czasami myślę, że jest z innej planety. Niezwykle szybko przetwarza informacje, błyskawicznie się adaptuje, ma wielkie doświadczenie i wciąż staje się lepszy. W walce z Anthonym Joshuą pokazał zaledwie 60-70 procent swojego potencjału - dodał człowiek reprezentujący interesy Ukraińca.
Tyle, że Fury ma umiejętności, nietypowość i cios aby pokonać Usyka.
70/30 dla Furego..Zasieg ramion, nieprzewidywalnosc, kondycja, inteligencja ringowa, szybkosc, doskonała praca nóg do tego wieksza waga , wieksza sila, wieksza siła ciosu..Gdzie dwóch gosci sie bije i kazdy z nich dysponuje podobnymi parametrami to wygrywa ten co jest wiekszy i silniejszy.."
1. Fury nie ma doskonałej pracy nóg. On ma dobrą pracę nóg. Doskonała jest przy Wilderze czy innym klocku, przy Usyku będzie najwyżej dobra
2. Oni nie dysponują podobnymi parametrami. Usyk ma dużo lepszą pracę nóg i jest wyraźnie szybszy.
Fury tak jak Joshua - jest szybki na tle Wilderów, Kliczków i innych dużych klocków. Nie na tle poruszającego się jak półśredni Usyk. Obejrzyj lepiej walkę Fury'ego z Cuninghamem - ale całą, a nie minutowy urywek.
Może Usyk jest szybki ale mniejszy zawodnik musi się dwa razy więcej narobić aby skrócić dystans i nic nie zarobić.
Co zrobi Usyk jak Fury będzie agresywny.
Fury dość znacznie wzmocnił cios przed drugą walką z Wilderem, wcześniej bił bez skrętu i często z biodra.
Gdy Fury zacznie z dystansu (216cm zasięgu) rzucać sierpami obijając barki, bicepsy Usyka to nie będzie mu wesoło.
Jab z biodra też jest dobrą przeszkodą...
Ciosu Usyka nie można lekceważyć ponieważ udało mu się podłączyć A.J. na pewno razy.
I dość mocno ostudzić jego zapędy.
Co zrobi Usyk jak Fury będzie agresywny."
Zmieni kąt poruszania się i obejdzie Fury'ego zamiast cofać się w linii prostej. Dokładnie tak samo jak Joshuę. Dlatego walka będzie na środku ringu
*
*
"Gdy Fury zacznie z dystansu (216cm zasięgu) rzucać sierpami"
...to Usyk będzie robił to, co z Joshuą, czyli odskakiwał i łapał te ciosy na rękawice. Oglądałeś walkę? Po co się wypowiadasz jak nie oglądasz dokładnie walki i nie wyciągasz wniosków?
Usyk znacząco nie odbiega rozmiarami od Joshuy - wzrostem i zasięgiem.
Fury to gigant z potężnym zasięgiem.
Do tego z łatwością walczący z odwrotnej pozycji a to ona zapewniała w pewnym sensie przewagę Usykowi - kierunek poruszania oraz dystans.
Twój argument jest więc chybiony.