BELLEW: CANELO WYGRA Z BETERBIJEWEM PRZED CZASEM

Mistrz świata IBF i WBC wagi półciężkiej Artur Beterbijew (16-0, 16 KO) w wielkim stylu rozbił w piątek w Montrealu Marcusa Browne'a i od razu ze zdwojoną siłą rozgorzała dyskusja na temat walki Beterbijewa z królem wagi super średniej, uważanym za lidera współczesnego boksu Saulem Alvarezem (57-1-2, 39 KO).

HEARN: ZAMIAST MAKABU, CANELO POWINIEN ZUNIFIKOWAĆ PÓŁCIĘŻKĄ >>>

- Myślę, że Canelo wygra z Beterbijewem przed czasem. Widziałem już w w walkach Beterbijewa niepokojące objawy, widziałem uderzenia, którymi można go zranić. Skoro moc Canelo była widoczna w wadze półciężkiej w starciu z Siergiejem Kowaliowem, to moim zdaniem Alvarez załatwi Beterbijewa w podobny sposób - powiedział były mistrz świata Tony Bellew.

Przypomnijmy, że Meksykanin chce w maju walczyć z mistrzem świata WBC wagi cruiser Ilungą Makabu. Jeżeli do tego pojedynku dojdzie i jeżeli Canelo wygra, starcie z Beterbijewem może być największym możliwym wyzwaniem dla Alvareza. 

- Walka z Beterbijewem byłaby wielkim wydarzeniem i nie miałaby wyraźnego faworyta. Niektórzy powiedzieliby, że Beterbijew jest za duży i za mocno bije. Inni stwierdziliby, że Canelo jest wyjątkowy i może sobie poradzić z każdym. To jeden z największych pojedynków we współczesnym boksie - stwierdził przed piątkowym zwycięstwem Beterbijewa 90-letni szef grupy Top Rank, Bob Arum, który prowadzi karierę Rosjanina.