TERENCE CRAWFORD: ROZPIE*DOLĘ JOSHA TAYLORA!
Niekwestionowany mistrz świata wagi junior półśredniej Josh Taylor (18-0, 13 KO) spotkał się w zeszłym tygodniu w Dubaju - podczas imprezy Kombatchain - z mistrzem świata WBO wagi półśredniej Terence'em Crawfordem (38-0, 29 KO). Wczoraj ukazało się nagranie z tego spotkania, podczas którego mistrzowie w żartobliwy sposób rozmawiają o przyszłej walce między nimi.
- Rozwalę Josha Taylora w wadze półśredniej, rozpie*dolę go! Pamiętam, kiedy byłem w Glasgow w 2014 roku. Walczyłem wtedy z Rickym Burnsem (była to pierwsza walka Crawforda o mistrzostwo świata, "Bud" wygrał jednogłośnie na punkty - przyp.red.). Pogoda była jak zwykle na Wyspach fatalna, przed walką siedziałem cały czas w hotelu i oglądałem walki Burnsa - powiedział Crawford, który pokonał w listopadzie przed czasem Shawna Portera.
- Eddie Hearn do dziś narzeka, że nie zapłaciłem hotelowego rachunku? Że był za duży? Przecież ja wtedy jadłem tylko swoje jedzenie, bałem się, że obóz rywala doda czegoś do hotelowego jedzenia. Kibice w Szkocji przyjęli mnie jednak z szacunkiem, zdobyłem tam wielu fanów - dodał Amerykanin.
- Mnie po walce z Jose Ramirezem chcieli zabić latynoscy kibice. Serio, jakiś gość się na mnie czymś zamachnął. Trzeba było spieprzać z hali - powiedział Taylor, który 26 lutego przyszłego roku w Glasgow zmierzy się z obowiązkowym pretendentem WBO Jackiem Catterrallem.
- Ważę teraz około 75 kilogramów. Spokojnie schodzę z wagą w dół. Będę na ciebie gotowy - dodał Szkot, zwracając się do Crawforda.
- Josh Taylor to dobry człowiek, życzę mu wszystkiego najlepszego. Ale kiedy pytacie, kto wygra nasz pojedynek, odpowiedź może być tylko jedna: zwycięzcą będę ja. Nie wiem, czy Taylor będzie moim najtrudniejszym rywalem w wadze półśredniej. Oczywiście jeżeli do niej przejdzie... Wszystko okaże się w ringu - stwierdził Crawford tydzień temu.