DIBELLA: KAMBOSOS WRÓCI W AUSTRALII, ŁOMACZENKO JEST W GRZE
Niespodziewane zwycięstwo nad Teofimo Lopezem (16-1, 12 KO) otworzyło George'owi Kambososowi Juniorowi (20-0, 10 KO) wiele furtek. Australijczyk ma szansę boksować z naprawdę interesującymi rywalami.
Eddie Hearn gotów jest doprowadzić do unifikacji świeżo upieczonego championa z posiadaczem pasa WBC Devinem Haneyem (27-0, 15 KO), sam reprezentant Australii wspominał o Wasylu Łomaczence (16-2, 11 KO). Promującego "Okrutnego" Lou DiBella przekonuje, że decyzja zostanie podjęta po wakacjach, a następny pojedynek Kambososa będzie miał miejsce w jego ojczyźnie.
- Każdy z czołowych lekkich jest w grze. Nie ma nikogo, z kim George nie chciałby się zmierzyć - stwierdził DiBella. - To on będzie tym, który podejmie decyzję. Jest teraz cesarzem tej kategorii, wszystkie sznurki do pociągnięcia należą do niego - dodał.
- Nie można nie brać pod uwagę Łomaczenki. To wspaniały pięściarz, są też inni w wyścigu, a George podejmie decyzję po tym, jak zostaną mu przedstawione wszystkie alternatywy.
- Ta walka odbędzie się w Australii. Myślę, że Wasyl dał już do zrozumienia, że byłby chętny tam pojechać i myślę, że są inni, którzy zrobiliby to samo, ustalimy to po wakacjach - zakończył 61-letni szef grupy DiBella Entertainment.