ADAM BALSKI PO LANIU NA NOWOPASZYNIE

Adam Balski (16-1, 9 KO) w widowiskowy sposób sprał twardego Wadyma Nowopaszyna, z przytupem wracając po pierwszej zawodowej porażce. Jak widać służy mu współpraca z trenerem Andrzejem Liczikiem...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 18-12-2021 11:09:10 
Wyeliminować nogi z tyłu a'la Kownacki bardziej różnicować siłę uderzeń, bo motorykę fajną widać, a zarazem eksplozywność i będą z niego ludzie, oczywiście przy sensownym prowadzeniu, a czas i tak wszystko zweryfikuje. Niemniej na tle tego rywala oglądało się go bardzo dobrze, tak samo jak i z Masternakiem, choć "Master" to inna liga.
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 18-12-2021 12:21:11 
nowa dziara Balskiego na plecach kojarzy mi się z tym fragmentem :D https://www.youtube.com/watch?v=Tg0SrZMpgOk
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 18-12-2021 13:06:18 
a co do walki, Adam jest ok na nasze podwórko, starcie z Masternakiem pokazało że pewnego poziomu nie przeskoczy, ale Balski to taki swój chłopak, daje widowisko, ma niezłą ofensywe, czasem wręcz błysnął silnym ciosem z luzu, wczoraj dobrze się pokazał, zabrakło troche celności, za bardzo też chciał kończyć, lepiej i skuteczniej to wyglądało jak odpuszczał i nie bił cepami na ślepo, zobaczyłbym go z naszymi np z Diablo albo Głowackim
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.