CASTANO O PLANOWANYM NA LUTY REWANŻU Z CHARLO
Pojedynek o wszystkie pasy wagi junior średniej - Jermell Charlo (34-1-1, 18 KO) vs Brian Castano (17-0-2, 12 KO) - zakończył się w lipcu tego roku remisem. Rewanż jest planowany na 26 lutego w Houston, ale w tej chwili dąży do niego przede wszystkim strona amerykańska. Argentyńczyk jest w treningu, ale nie zamierza poddawać się presji.
- Nie mam jeszcze żadnych szczegółowych informacji o rewanżu ani nie podpisałem żadnych dokumentów. Ludzie Charlo pośpieszają mnie i naciskają na walkę w lutym. Dla mnie dobrym terminem jest również styczeń, ale nie będę tańczył jak mi zagrają. Nie dam się do niczego zmusić - powiedział Castano.
- (...) Wróciłem do treningów dopiero dwa i pół miesiąca temu. Teraz trenuję dwa razy dziennie na wysokich obrotach i mam dobre sparingi. Ważyłem już prawie 90 kilogramów i to zmotywowało mnie do pracy. Ojciec powiedział do mnie: "spójrz na swój brzuch". Teraz ważę około 80 kilogramów i spokojnie pracuję, stopniowo tracą kolejne kilogramy. Nie doprowadzam przy tym organizmu do stanu wyczerpania - dodał Argentyńczyk o pseudonimie "El Boxi".
Przypomnijmy, że lipcowy pojedynek Charlo - mistrza IBF, WBA i WBO - z mistrzem WBO Castano był bardzo zacięty i wyrównany. Większość obserwatorów widziała wygraną Argentyńczyka, jednak sędziowie punktowali niejednogłośnie: 114-114, 117-111 dla Charlo (karta powszechnie uznana za skandaliczną) i 114-113 dla Castano. Byliśmy więc świadkami wspomnianego remisu.