SOKOŁOWSKI U WASILEWSKIEGO? 'CIEKAWY POMYSŁ'
Kamil Sokołowski (11-23-2, 4 KO) w wadze bridger oraz w barwach KnockOut Promotions? Taki pomysł w kategorii wyzwania dla grupy rzucił na Twitterze jeden z użytkowników, Przemysław Mrzygłód. Czy grupa Andrzeja Wasilewskiego wyjdzie z propozycją?
Polski pięściarz od lat walczy na Wyspach i wielokrotnie był oskubywany ze zwycięstw, dochodziło do ogromnych kontrowersji w jego pojedynkach. Wczoraj podczas gali w Londynie "Sokół" odprawił bez problemu George'a Foxa (4-1) na dystansie ośmiu rund.
- Kamila Sokołowskiego dziś nie przekręcili, zrobią to innym razem. Generalnie jeśli Andrzej Wasilewski szuka wyzwań, to propunję: 1. Podpisać Sokoła 2. Wprowadzić go do rankingu wagi bridger. Rekord - wiadomo, ale on jest lepszy od niektórych zawodników tam obecnych - napisał na Twitterze Przemysław Mrzygłód.
Jego bilans jest oczywiście ujemny, ale gdyby zajął się nim odpowiedni promotor, mógłby w wieku 35 lat poprawić swój rekord, toczyć ciekawe walki i windować swoje nazwisko w rankingach. Mrzygłód wziął pod uwagę to, że Sokołowski praktycznie podczas swojej całej kariery wnosi na wagę średnio 103-104 kg, więc nie miałby żadnych promotorów zrobić limit nowej kategorii wagowej WBC, czyli bridger. Ranking w tej wadze jest jeszcze mocno wąski, trudno federacji Mauricio Sulaimana przygotować rozszerzoną listę zawodników. Stąd ostatnio o kilka miejsc awansował w rankingu... Artur Szpilka.
Na komentarz byłego dziennikarza bokserskiego odpowiedział od razu Andrzej Wasilewski, szef grupy KnockOut Promotions. - Ciekawy pomysł. Pytanie o finansowe oczekiwania - napisał na Twitterze Wasilewski.
Kto jak nie Wasilewski może mu zagwarantować jakąś kasową walkę?
Marcin Siwy wielki koń? Kojarzę go raczej jako otłuszczonego grubaska, z krótkimi rękoma, słabą kondycją i repertuarem ciosów składającym się głównie z cepów. Różański to wg mnie jego trochę lepsza wersja, ale w zasadzie obaj są niezweryfikowani i w rekordach mają same bumy i wraki, więc w sumie chętnie zobaczyłbym ich bezpośrednie starcie.
Istnieje realne niebezpieczeństwo, że Kamil Sokołowski zostanie najlepszym prospektem w grajdołku Pana Wasilewskiego ... A tu mamy znaną procedurę :
Budujemy rekord Kamilowi.... i od tej pory do czterdziestki już nie zobaczymy go z nikim ciekawym a sam Sokołowski cofnie się obijając dawno nie widzianych na polskich galach gwiazdy kalibru Jameel McCline , Saulsberry czy może nawet Mike Mollo ....