EMIR AHMATOVIĆ OSTATECZNIE RYWALEM HRGOVICIA 4 GRUDNIA
Brązowy medalista igrzysk w Rio w wadze super ciężkiej (2016) i mistrz Europy z Samokowa (2015), Chorwat Filip Hrgović (13-0, 11 KO) miał walczyć 4 grudnia w Las Vegas ze Scottem Alexandrem, ale ostatecznie Amerykanina zastąpi Emir Ahmatović (10-0, 7 KO), brązowy medalista mistrzostw Europy w Mińsku (2013) w wadze ciężkiej.
ZHANG ZHILEI: ZAPRASZAM HRGOVICIA DO TAŃCA >>>
34-letni Ahmatović jest z pochodzenia Czarnogórcem, ale od początku swojej przygody z boksem reprezentuje Niemcy. Oprócz wspomnianego brązu ME, ma na swoim koncie kilka innych znaczących wygranych w boksie olimpijskim i w lidze WSB. Wygrywał m.in. z Antonem Pinczukiem, Juniorem Fa i Fabio Turchim. Na ringach zawodowych nie walczył jednak jeszcze z nikim naprawdę mocnym, w swoim ostatnim pojedynku pokonał niejednogłośną decyzją sędziów Gabriela Enguemę w maju tego roku.
Hrgović będzie w walce Ahmatoviciem wielkim faworytem, wygrana Niemca byłaby sensacją. Mimo wszystko Ahmatović może okazać się ciekawszym rywalem niż Alexander. Inna sprawa, że chorwacki "El Animal" coraz głośniej domaga się pojedynków z zawodnikami czołówki wagi ciężkiej. W przyszłym roku jego umowa z grupą Wasserman Boxing dobiega notabene końca.
- Kontrakt wciąż obowiązuje i nie mogę w tej chwili negocjować z innymi promotorami. Mnie tak naprawdę w ogóle nie obchodzi, kto jest moim promotorem, jestem zainteresowany wielkimi walkami i pieniędzmi. Szansą na to, by mój talent był odpowiednio doceniany i wynagradzany - powiedział w zeszłym tygodniu Chorwat, notowany obecnie na trzecim miejscu rankingu IBF, dziewiątym miejscu rankingu WBC, dwunastym miejscu rankingu WBO i trzynastym miejscu rankingu WBA.