JUSTIS HUNI WRACA W LUTYM KOLEJNĄ TRUDNĄ WALKĄ
Justis Huni (5-0, 4 KO) miał lecieć do Tokio po złoto olimpijskie wagi super ciężkiej, jednak walka na miesiąc przed igrzyskami i kontuzja ręki sprawiły, że musiał zapomnieć o olimpijskich laurach. Pora więc skupić się na boksie zawodowym.
Zaledwie 22-letni Australijczyk być może wystąpi za trzy lata podczas igrzysk w Paryżu, ale najbliższą walkę stoczy w swojej ojczyźnie w lutym. Nie mogło być inaczej, wszak naprzeciw niego stanie również niepokonany rodak.
Mistrz Australii wagi ciężkiej skrzyżuje rękawice z Josephem Goodallem (7-0-1, 6 KO). On również ma spore doświadczenie z ringów olimpijskich. Wygrywał Turniej im. Feliksa Stamma, a na rozkładzie ma wygrane między innymi z Efe Ajagbą czy Wiktorem Wichrystem.
JUSTIS HUNI - FAWORYT WAGI SUPER CIĘŻKIEJ, WYPADA Z IGRZYSK >>>
Co ciekawe obaj panowie przesparowali z sobą w przeszłości - jak sami przyznają, setki rund. Huni wraz z promotorem Deanem Lonerganem założyli sobie, że Justis w roku 2022 stoczy aż siedem walk. Pierwszą właśnie z groźnym i sporo umiejącym Goodallem.