MENADŻER SANCHEZA: ON JUŻ DZIŚ POKONAŁBY TYSONA FURY'EGO
- W dniu kiedy Frank dostanie swoją szansę, zostanie nowym mistrzem świata wagi ciężkiej - zapowiada Mike Borao, menadżer Franka Sancheza (19-0, 13 KO).
Kubańczyk (WBC #5) miał już na koncie kilka cennych zwycięstw, ale to największe zanotował na rozpisce gali Fury vs Wilder III, gdy zaskakująco łatwo ograł na punkty Efę Ajagbę. I bardzo szybko wróci, bo już 1 stycznia w Hollywood skrzyżuje rękawice z Carlosem Negronem (25-3, 20 KO).
- Frank ma wielki talent i jest jednym z najbardziej aktywnych pięściarzy światowej czołówki. Jeśli tylko dostanie swoją szansę, wykorzysta ją. Według mnie już dziś pokonałby Tysona Fury'ego. Tylko że Fury to mądry gość, on zna się na boksie i wiem, że nie weźmie sobie mojego zawodnika na dobrowolną obronę, musimy go do tej walki zmusić poprzez pozycję obowiązkowego challengera. Ale pokonując takich gości jak ostatnio Efe Ajagba Frank szybko dopcha się do swojej szansy i mistrzowskiej walki - powiedział Borao, który prowadzi również kariery Charlesa Martina oraz Roberta Heleniusa.
Zapewne odpowiedzialby dyplomatycznie, ze sa kumplami z sali ale gdyby do takiej walki doszlo to albo nie widzialby faworyta albo dawal minimalnie wieksze szanse Sanchezowi ze wzgledu na gabaryty.
Gdybyś jednak zapytał namiestnika wielkiego "Chosen AmaziNg awsomE Loved One" w skrócie Canelo,nba prowincje srodkowo-wschodnio europejska, zapewne nie mialby żadnych wątpliwości we wskazaniu faworyta takiego starcia
myślę tak samo, jak Ty. Nie bez powodu nieco sarkastycznie zapytałem, bo niedawno Sanchez pozycjonował siłę ciosu Canelo na równi z zawodnikami kategorii ciężkiej.
Co do walki z Furym, to oczywiście może być różnie, ale osobiście daję Sanchezowi 20 % szans.
Frank jest bardzo dobrym zawodnikiem, ale musi poczekać.
Fury jest super-zjawiskiem JAK NA SWOJE WARUNKI FIZYCZNE.
I prezentował niesamowitą szybkość ciosów i nóg JAK NA SWOJE WARUNKI FIZYCZNE, w walce z dużymi, średnio-szybkimi patrząc obiektywnie zawodnikami.
*
*
"Autor komentarza: HugoData: 26-11-2021 13:24:01
Sanchez jest za mały i za słaby fizycznie, żeby poważnie namieszać w HW"
To chyba Ty pisałeś, że Joshua zabije Usyka bo Usyk jest za mały na HW. Widzę, że znów nowe genialne wnioski nam tu sypiesz.