51-LETNI FIRAT ARSLAN CHCE PRZEJŚĆ DO HISTORII JAKO NAJSTARSZY MISTRZ
Firat Arslan (49-9-3, 34 KO) ma jasno sprecyzowany plan. Odzyskać tytuł w kategorii cruiser i zostać najstarszym w historii boksu mistrzem świata.
Jeden warunek już spełnia - wiek. Niemiecki wojownik pod koniec września skończył 51 lat. Teraz jednak będzie trudniej, bo trzeba najpierw zakontraktować jednego z mistrzów, a potem jeszcze go pokonać...
Póki co Arslan poszuka jubileuszowego, pięćdziesiątego zwycięstwa. Najbliższy pojedynek stoczy 4 grudnia w Kolonii. Jego przeciwnikiem będzie były mistrz świata kategorii super średniej, Alejandro Berrio (39-9, 33 KO). W stawce znajdzie się należący do reprezentanta gospodarzy pas WBA International w limicie 90,7 kg.
Przypomnijmy, że Arslan był mistrzem świata World Boxing Association ma przełomie 2007 i 2008 roku, broniąc tytułu dwa razy. Obecnie ta sama federacja notuje go na wciąż bardzo wysokim, szóstym miejscu w swoim rankingu wagi junior ciężkiej.
Przy odrobinie szczęścia, Firat jeszcze może się załapać na kasową unifikację pasów z Canelo w Las Vegas. Jeśli obaj zdobędą pasy.
Bez przesady z tym Najmanem, on jeszcze mistrza świata "szparingów" Szpilkę (podobnie jak Diablo) by poskładał.