SULAIMAN: WIERZĘ, ŻE DZISIEJSZY ZWYCIĘZCA ZMIERZY SIĘ ZE SPENCEM
Terence Crawford (37-0, 28 KO) ma dzisiaj zaplanowaną walkę, ale świat nie zapomniał jeszcze o tej niedoszłej - z mistrzem WBC i IBF Errolem Spencem Juniorem (27-0, 21 KO) - nie zapomniał też o niej prezydent WBC Mauricio Sulaiman.
O dzisiejszej walce "Buda" z Shawnem Porterem rozpisaliśmy się już na tysiąc sposobów. "The Truth" miał z kolei w sierpniu boksować z legendarnym Mannym Pacquiao (62-8-2, 39 KO), przeszkodził mu jednak uraz lewego oka, a dokładnie rozdarta siatkówka. Zdaniem niektórych są to jeszcze reperkusje ciężkiego wypadku samochodowego, któremu Spence uległ w październiku 2019 roku. Starcie amerykańskie jest już nieco odłożone w czasie, ale nadal byłby to pojedynek prawdopodobnie dwóch najlepszych pięściarzy kategorii półśredniej.
- Jestem w kontakcie z Errolem - powiedział reporterom Sky Sports Sulaiman. - To świetny człowiek, prawdziwy szczęściarz i cudotwórca, który przeżył wypadek. Teraz ma problem z siatkówką i musiał wycofać się z boju z Pacquiao. To trudny czas dla niego, ale jest bardzo silny psychicznie - dodał 52-latek. I na sam koniec padły słowa najważniejsze. - Crawford walczy 20 listopada z Porterem w wielkim pojedynku i miejmy nadzieję, że zwycięzca spotka się w ringu z naszym mistrzem Spencem Juniorem - zakończył szef federacji o wieloletnich tradycjach.
Jak Crawford zastopuje Portera to wyśle mocny sygnał Spencowi.. Mam nadzieję że 2022 da nam ten pojedynek. A potem Crawford wyskoczy jeszcze do 154 i zgarnie na koniec kariery pasek