PORTER ZAPOWIADA WIELKI WYSTĘP W WALCE Z CRAWFORDEM

Już w przyszłym tygodniu, 20 listopada w Las Vegas mistrz świata WBO wagi półśredniej Terence Crawford (37-0, 28 KO) zmierzy się z byłym czempionem Shawnem Porterem (31-3-1, 17 KO). Porter zapowiada wielkie widowisko i kłopoty Crawforda.

CRAWFORD: POJEDYNEK Z PORTEREM TO MÓJ NAJTRUDNIEJSZY TEST >>>

- Terence Crawford jest elitarnym bokserem, ale ludzie zobaczą go tym razem w pojedynku z jednym z najlepszych "półśrednich" na świecie. Tym razem Crawford nie będzie wyglądał tak dobrze jak wcześniej, to naturalne. W każdej mojej walce można zobaczyć wszechstronność, jakiej Terence nigdy w walce nie widział. Nikt w wadze półśredniej nie ma takiego stylu jak ja i ciężko się do niego dostosować - powiedział Porter.

- "Bud" ma swój rytm walki i wielką pewność siebie. A ja lubuję się w zaburzaniu rytmu i odbieraniu rywalom pewności siebie. Crawford to emocjonalny zawodnik, to wyjdzie podczas pojedynku. Mam wrażenie, że kibice będą mnie wspierać, mam osobowość i styl, które przyciągają ludzi. Jeśli chodzi o aspekt sportowy, to wielu traktuje ten pojedynek jako test dla Crawforda. To jednak coś więcej niż test. Jestem niedoceniany, mam wiele atutów, które nie są dostrzegane. Jestem atletą całe życie, nigdy się nie zatrzymuję, nigdy nie odpuszczam. Kiedy Crawford zmieni pozycję na mańkuta, od razu się na niego rzucę. Taką wyznaję zasadę. Jestem gotowy na wszystko, co Terence wniesie do ringu i dam z siebie więcej niż wszystko, nie bez powodu mój pseudonim to "Showtime". "Bud" nigdy nie walczył z tak pewnym siebie, tak spokojnym i tak ekscytującym zawodnikiem jak ja - dodał "Showtime".

Przypomnijmy, że Porter - związany z Alem Haymonem i jego projektem PBC - stoczył swój ostatni pojedynek w sierpniu zeszłego roku, wygrywając jednogłośnie na punkty z Sebastianem Formellą i powracając po niejednogłośnej porażce w unifikacyjnym starciu z mistrzem IBF Errolem Spence'em Juniorem we wrześniu 2019 roku. "Showtime" stracił wówczas pas WBC.

Natomiast "Bud" Crawford - związany z grupą Top Rank i telewizją ESPN - znokautował w swoim ostatnim występie Kella Brooka w listopadzie zeszłego roku na gali w Las Vegas.