ROY JONES JR I JEGO LISTA NAJWYBITNIEJSZYCH BOKSERÓW W HISTORII
Redakcja, Club Shay Shay
2021-11-10
Legendarny Roy Jones Jr (66-9, 47 KO), wielki mistrz wagi średniej, super średniej, półciężkiej i ciężkiej, stworzył subiektywną listę najwybitniejszych pięściarzy w historii.
Przez skromność pominął siebie. A jak wygląda jego prywatny ranking największych bokserów wszech czasów?
- Na samym szczycie umieściłbym Muhammada Alego. Drugi byłby "Sugar" Ray Robinson, a trzeci Salvador Sanchez. Dalej miałbym już kłopot, bo nie mógłbym wybrać pomiędzy "Sugar" Rayem Leonardem, Roberto Duranem, Julio Cesarem Chavezem a Marvinem Haglerem - powiedział Jones Junior.
Dokładnie, mój nr 1 jeśli chodzi o umiejętności. Gorzej jeśli chodzi o rywali, bo z wielkich nazwisk ma tylko Toneya i Hopkinsa w resume.
Ciezko porownac "wielkosc" zawodnika X z Y kiedy walcza roznymi stylami (np. Chavez czy Hagler), kogos kto ma olbrzymi hype okoloringowy (Ali), perfekcyjny kunszt (SRR) czy znakomita technikie i sarnie nogi (SRL).
Dla kazdego cos dobrego :)
ps
Sam RJJ byl fizycznym mutantem; dynamika, refleks, tzw timing - nigdy nie bylo takiego boksera (chociaz Pernel Whitaker byc moze w pewnych elementach byl nawet lepszy, ale caloksztaltem raczej nie). Szkoda, ze bohater tej wypowiedzi rozmienil kariere (milosc czasami silniejsza od rozsadku), mimo wszystko za 10, 20 czy 100 lat na pewno bedzie pamietany - w swoim prime to byla postac niemalze komiksowa
Dokładnie, jest to problematyczne. RJJ jest tu świetnym przykładem. Jeśli chodzi o still to wg mnie był najlepszy. Z drugiej strony jest sporo bokserów z lepszym rozkładem. Plus dochodzi rozmienianie kariery na drobne po Ruizie. Szkoda, że po pasie w ciężkiej nie wrócił do cruiser i tam nie zdobył pasa