KELL BROOK: PODPISAŁEM KONTRAKT NA WALKĘ Z AMIREM KHANEM
Gdyby walka dwóch gwiazd brytyjskiego boksu - Amira Khana (34-5, 21 KO) z Kellem Brookiem (39-3, 27 KO) - odbyła się kilka lat temu, byłaby naprawdę wielkim wydarzeniem. Obecnie Khan i Brook mają już swoje najlepsze bokserskie dni za sobą, ale ich dyskutowany od dekady pojedynek budziłby duże emocje. Możliwe, że w końcu do niego dojdzie.
- Potrzebuję wielkiej walki, żeby wskrzesić moją pasję do boksu. Wszyscy chcemy zobaczyć moje starcie z Khanem, to największa walka w brytyjskim boksie. Ja podpisałem swoją część kontraktu, teraz on musi zrobić to samo - powiedział Brook, który przegrał w swojej ostatniej walce przed czasem z mistrzem świata WBO wagi półśredniej Terence'em Crawfordem w listopadzie zeszłego roku.
- Wszyscy wiedzą, że do tej konfrontacji musi dojść. Zobaczymy, co zrobi Khan. To jedyny pojedynek, który mnie teraz kręci. Eddie Hearn mówi o walce Khana z Conorem Bennem, ale myślę, że Conor musi jeszcze trochę osiągnąć, żeby domagać się takiego starcia. Ja wciąż mogę rywalizować z najlepszymi, ale mógłbym dziś skończyć karierę, bo wszedłem na szczyt - dodał "Special K".
Przypomnijmy, że Kell Brook był mistrzem świata wagi półśredniej w latach 2014-2017, a Amir Khan był wicemistrzem olimpijskim (2004) i zawodowym mistrzem świata wagi junior półśredniej. Brook ma dziś 35 lat, Khan 34. Nie należą już do światowej czołówki, ale stać ich jeszcze zapewne na widowiskową wojnę. Tym bardziej, że relacje między nimi od dawna są napięte.