Mistrz świata WBO wagi półśredniej, Terence Crawford (37-0, 28 KO) zmierzy się 20 listopada w Las Vegas z byłym czempionem Shawnem Porterem (31-3-1, 17 KO). Według Crawforda listopadowy pojedynek z rodakiem będzie kolejnym etapem rywalizacji z niekwestionowanym mistrzem świata wagi super średniej - Meksykaninem Saulem Alvarezem (57-1-2, 39 KO) - o miano najlepszego boksera na świecie bez podziału na kategorie.
JOE CALZAGHE: CANELO JEST ŚWIETNY, ALE W MOIM SZCZYCIE POKONAŁBYM GO >>>
- Canelo wykonuje inne ruchy niż ja, bo ma taką możliwość. Walczył w ostatnich dwunastu miesiącach cztery razy. Został niekwestionowanym czempionem. Dostaje wszystkie walki, których chce. Ja ich niestety nie dostawałem. To frustrujące. Ale otrzymam to, co jest mi przeznaczone. Wszystko dzieje się z jakiegoś powodu i wierzę, że mój czas nadchodzi - powiedział Crawford.
- Moim celem jest bycie najlepszym zawodnikiem na świecie. Czuję, że nim jestem, ale muszę to udowodnić światu. Zacznę to udowadniać walką z Porterem - dodał Amerykanin, który znokautował w swoim ostatnim występie Kella Brooka w listopadzie zeszłego roku na gali w Las Vegas.