ORTIZ JR: CHCĘ NAJPIERW THURMANA BĄDŹ GARCIĘ, POTEM CRAWFORDA
Vergil Ortiz Jr (18-0, 18 KO) wierzy, że jest już gotowy na najlepszych w wadze półśredniej. Docelowo chce walczyć z Terence'em Crawfordem (37-0, 28 KO), wcześniej jednak chętnie odprawi inne duże nazwisko.
Crawforda czeka 20 listopada duża walka z Shawnem Porterem (31-3-1, 17 KO) w obronie pasa WBO. Ortiz postanowił wymienić trenera Roberta Garcię na sławnego Eddy'ego Reynoso i już z nim w narożniku wrócić w okolicach stycznia. Z kim? Na celownik bierze Keitha Thurmana (29-1, 22 KO) oraz Danny'ego Garcię (36-3, 21 KO).
- Mam już w głowie datę oraz rywala, ale nic na ten moment nie jest jeszcze załatwione. Możliwy jest występ w styczniu. Nie wiem przeciwko komu, choć chciałbym Danny'ego Garcię bądź Keitha Thurmana. Walka z jednym z nich przygotowałaby mnie na walkę o mistrzostwo świata. To świetni zawodnicy, a nie ukrywam, że Thurman był moim ulubionym pięściarzem wagi półśredniej zanim sam przeszedłem do tego limitu. Dlatego najbardziej chciałbym Thurmana, a jeśli to nie dojdzie do skutku, kolejny w kolejce byłby Garcia - mówi Ortiz Jr, który zamierza już wkrótce zapolować na Crawforda.
- Nie muszę już nic udowadniać ani wyważać drzwi, one są już uchylone. Jestem gotowy na Crawforda i mogę go pokonać - dodał młody bombardier.