PROMOTOR FURY'EGO: NIKT NAM NIC NIE NAKAŻE, TYSON ZAWALCZY Z KIM ZECHCE
Jakie kolejne ruchy podejmie Tyson Fury (31-0-1, 22 KO)? Mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC poczeka na konwent World Boxing Council i dopiero wtedy podejmie ze swoimi promotorami kolejne kroki.
Teoretycznie w świadomości kibiców kolejnym rywalem "Króla Cyganów" będzie Dillian Whyte (28-2, 19 KO). Sam prezydent WBC przyznał, że Whyte prawdopodobnie zostanie uznany za obowiązkowego challengera, jednak oficjalnego komunikatu w tej sprawie nie będzie do czasu zjazdu WBC.
- Czekamy, na pewno nic nie wydarzy się do czasu konwencji WBC. Nigdzie się nie śpieszymy, zresztą i tak zrobimy co zechce Tyson, a nie to, co inni nam każą. On jest dziś szefem dla samego siebie i nie będzie robił czegoś, na co nie ma ochoty - powiedział Frank Warren, jeden z dwóch promotorów Fury'ego. Wcześniej ten drugi - Bob Arum, przyznał, że Fury wróci najpóźniej do końca kwietnia, prawdopodobnie w Wielkiej Brytanii.