CANELO: W PIERWSZYCH PIĘCIU RUNDACH PLANT MNIE FRUSTROWAŁ

- Szczerze? Byłem momentami sfrustrowany - przyznał Saul Alvarez (57-1-2, 39 KO) na konferencji prasowej po wygranej nad Calebem Plantem (21-1, 12 KO) w unifikacji wszystkich czterech pasów kategorii super średniej.

- Po pierwszych pięciu rundach byłem na pewno trochę sfrustrowany, potem już jednak wyglądało to coraz lepiej. Druga połowa walki przebiegała dokładnie tak, jak to sobie wyobrażaliśmy. Od rundy numer sześć pojedynek układał się już idealnie i tak jak tego chcieliśmy - dodał Canelo.

- Z mojego punktu widzenia, dwie najciekawsze teraz walki dla Saula to starcia z Jermallem Charlo oraz Davidem Benavidezem - przyznaje Stephen Espinoza, szef sportu w stacji Showtime, która pokazała sobotni pojedynek.

- Udowodniłem, że należę do elity. Wrócę i odzyskam jeszcze tytuł mistrza świata - stwierdził sam Plant, który swoje panowanie na tronie federacji IBF skończył na czwartej obronie tytułu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MirKiewicz
Data: 08-11-2021 13:32:01 
Spodziewałem się, że Plant zawalczy bardziej twardo. No ale to on był w ringu, a ja tylko w ciepłych papuciach :)
 Autor komentarza: Polakos
Data: 08-11-2021 13:34:59 
Jakby Plant zawalczył twardo to Alvarez skończył by go najpóźniej w trzeciej rundzie.
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 08-11-2021 13:51:31 
No dokładnie to samo widziałem, że od 6 rundy Canelo ma to już pod kontrolą totalnie.
A plant wcale nie udowodnił, że należy do elity. ELita to pokazała mu w sobote, że jest o ten jeden może nawet dwa poziomy niżej
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 08-11-2021 13:53:16 
Alvarez jest na najwyższym możliwym poziomie, to jest jego prime. Ciekawe ile potrwa, może do końca kariery, bo nawet jak zwolni w ruchach, to przecież poziom jego umiejętności i doświadczenie w połączeniu z bardzo dużą inteligencją ringową jakimi dysponuje Alvarez dają mu predyspozycje do tego aby do końca wygrywał. Biorąc pod uwagę jeszcze cały marketing i pozycję to nawet jak zdarzy mu się z kimś wtopić to przecież on jest jeszcze młody i wygląda jakby cały czas był zdolny się uczyć nowych rzeczy. Canelo ma umiejętność analizowania swoich rywali i od każdego potrafi się czegoś nauczyć i to moim zdaniem ma duży wpływ na jego rozwój. Ciekaw jestem też czy to, że zaczął w młodym wieku sprawi, że szybciej się wyeksploatuje? Jak na razie na to się nie zanosi. Prowadzi się wzorowo i to może jeszcze długo potrwać. Chyba że półciężka okaże się zbyt ciężka bo to też możliwe.
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 08-11-2021 13:54:51 
A mówiąc to wszystko kiedyś szczerze go nie trawiłem przez te wszystkie tak zwane kontrowersje wokół niego
 Autor komentarza: MLJ
Data: 08-11-2021 14:05:49 
A ja go dalej nie trawię. Owszem wygrał w sobotę uczciwie, zdobył te cztery pasy. Owszem to zawodnik znakomity. Ale czegokolwiek nie zrobi czy osiągnie teraz czy przyszłości, nie przesłoni to wcześniejszgo smrodu dopingowego, kurwidołka, cioci Adelajdy i przyjaciół, wagowych kombinacji, czy zwykłego kupowania swoich rywali.
Ja tam dziękuję za takiego idola.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 08-11-2021 15:52:59 
Z Canelo jest trochę tak jak w starym powiedzeniu, że aby zostać krezusem to trzeba ten przysłowiowy pierwszy milion ukraść. No i on tak zrobił z Gienią a teraz wygrywa uczciwie a sędziowie pilnujący interesu nie muszą się wykazywać tylko normalnie sędziować. Stephen Espinoza ma dziwny punkt widzenia, bo walki z Jermallem Charlo oraz Davidem Benavidezem też mają z góry znany wynik (uczciwa wygrana rudzielca). Ciekawie zaczyna się dopiero w półciężkiej (o ile obędzie się bez suszenia przeciwników w umownych limitach). Nawet Gienia tym razem by nie wygrał bo rudy ma swój prime i jest niemal kompletny a jego limit kończy się na półciężkiej i tam zaczynają się prawdziwe wyzwania. Jeśli faktycznie (tym razem uczciwie) zaatakuje półciężką i ją podbije to będzie dla mnie prze kozak zasługujący na puszczenie w niepamięć tych wałków z przeszłości.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 08-11-2021 16:06:46 
Znasz mnie Meksyku, chcesz się dowiedzieć
pewnie mnie nie znasz, co możesz powiedzieć
zgrywasz kozaka i skaczesz po wagach
jakbyś był pszczołą, co wszędzie też lata

będzie umowny, coś czuje ten limit
twój wielki menago i sztab już kmini
duży czy mały, najlepszy dla ciebie
jedno ci powiem, na pewno ci wjebie

ja mam tą magię, co mnie nakręca
tak do tej bitwy, zwyczajnie zachęca
jestem gotowy, czuje to w środku
mnie nie ogarniesz, spoko w porządku

nie twoja wina, jestem wspaniały
grubo tak w kosmos, też wyjebany
rzuć mi wyzwanie, bo ja nie mogę
zrób to koleżko, zwyczajnie cię proszę

Ja jestem gotowy, nie dygam przed tobą
dziś nastrój bojowy i z wielką ochotą
spuszczę ci łomot, pokaże mą siłę
jesteś jak pomiot, odkupisz swą winę

W sobotę najlepiej, tak przed melanżem
dyplomatycznie, słowa dziś ważę
więc mnie nie wpieniaj i dawaj ten termin
Canelo qurwa, coś taki spięty?

do kiesy mi wpadnie, trochę miedziaków
ucieszysz mnie bardzo, w tym paru chłopaków
kozaków na dzielni, co siana szukają
do żłoba zwyczajnie, po prostu się pchają

jesteśmy po słowie, gotowi do jatki
będę cię klepał, zapewniam cię mordo
tłukł niczym kotlety, u mej sąsiadki
a potem przelew, na moje to konto

banalna sprawa, więc mamy dila
wyślij papiery i nie bądź cipa
za miesiąc stary, a może kwartał
a po tej sieczce, zagramy se w darta

Ja jestem gotowy, nie dygam przed tobą
dziś nastrój bojowy i z wielką ochotą
spuszczę ci łomot, pokaże mą siłę
jesteś jak pomiot, odkupisz swą winę
 Autor komentarza: Polakos
Data: 08-11-2021 16:24:18 
"sędziowie pilnujący interesu nie muszą się wykazywać tylko normalnie sędziować."

No z Plantem to tak bardziej boksował na wyjeździe.
 Autor komentarza: BOXER
Data: 08-11-2021 16:33:56 
Gdzie FLOYD uciekający zajączek do Canelo ? W swoich PRIME to Canelo Floyda by zjadł .
 Autor komentarza: Uznam
Data: 08-11-2021 16:36:53 
Po tej walce wiem że Floyd dalej go robi bez problemu. Plantowi udało się momentami oszukiwać Canelo, a gdzie Plant, a gdzie Mayweather. Rudy jest dobry, ale prawda jest taka, że brak jest teraz wybitnego pięściarza, który nauczy Saula boksowania.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 08-11-2021 20:02:14 
Polakos
o czym ty piszesz? Przecież USA to dla Canelo dom. To tak jakbyś powiedział, że w Niemczech Kliczko czy Michalczewski nie walczył u siebie. Liczy się zaplecze kibiców, plecy, to czy jesteś kurą znoszącą złote jaja i narodowość jest w tym wszystkim ważna ale jeśli meksykanów jest pełno w USA to rudy jest u siebie bardziej niż amerykański Plant. Adamek też dostał dwie wygrane w ciężkiej z Amerykanami bo co taki Steve czy Eddie znaczyli marketingowo? A poza ty ziomkowie rudego mają wiele do powiedzenia w boksie w USA: Suleiman, Oscar...
 Autor komentarza: Polakos
Data: 08-11-2021 20:13:24 
No, ale też to była impreza PBC.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 08-11-2021 20:23:24 
No ale czy Plant to jakiś marketingowy gigant? Nasz Ajtuj przy jego klasie sportowej już dawno by takie gaże dostawał :) Poza tym jak mówiłem ostatnio Canelo sam już pilnuje interesu bo naprawde jest teraz nie do ruszenia w tej dywizji a pomyśleć, ze jeszcze kilka lat temu wakował pas w średniej aby z Gienią nie walczyć i strzelił jeszcze wtedy focha wujkowi Stulejmanowi.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 08-11-2021 20:25:32 
Nie wiem czy marketingowy gigant, natomiast to była gala PBC, a z nimi od lat jest związany Caleb Plant.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 08-11-2021 23:20:05 
Canelo był słusznie sfrustrowany, bo z pierwszych pięciu rund wygrał tylko jedną, a góra dwie. No, ale u sędziów było 2 x 4-1 i 1 x 3-2 dla niego, więc frustrował się niepotrzebnie. Być może sędziowie nie muszą się wykazywać, ale na wszelki wypadek nadal się wykazują. Mamy kolejne potwierdzenie, że Canelo na punkty przegrać nie może, a przynajmniej nie na swoim kontynencie. Niech pojedzie do Kazachstanu i spuści wpierdol Gołowkinowi, a nikt więcej nie będzie się go czepiał.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 09-11-2021 00:02:09 
Hugo

Wystarczyłoby do MSG :)
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 09-11-2021 06:07:47 
Hugo
prędzej zrobią walkę na księżycu niż rudy gdzieś do kogoś wyjedzie (Arabowie się nie liczą bo to co najwyżej można mocno naciągając uznać za neutralny teren).
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 09-11-2021 06:09:27 
MSG to faktycznie byłaby wyprawa - porównywalna do pionierskich odkryć geograficznych.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 09-11-2021 06:55:18 
" Być może sędziowie nie muszą się wykazywać, ale na wszelki wypadek nadal się wykazują."

Kwestia indywidualnej oceny. Przykładowo słynny Dan Rafael widział to 9-1 dla Canelo. Ja uważam, że trzeba by się dobrze nagimnastykować żeby znaleźć rundę którą wygrał Plant, a którą nie można by równie dobrze przyznać Canelo. Być może pierwszą. Natomiast już wcześniej podkreśliłem, że to Canelo był w tym pojedynku gościem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.