FREDDIE ROACH: FURY I USYK MUSZĄ SKRZYŻOWAĆ RĘKAWICE
Jeden z najbardziej znanych trenerów boksu na świecie, 61-letni Freddie Roach od dawna zmaga się z chorobą Parkinsona, jednak nie przestaje pracować i wciąż odgrywa w pięściarstwie ważną, aktywną rolę. Oto ostatnie refleksje legendy na kilka bieżących bokserskich tematów, m.in. na temat pojedynku o wszystkie pasy wagi ciężkiej (Aleksander Usyk vs Tyson Fury), który może nas czekać w przyszłym roku.
HOLYFIELD STAWIA NA FURY'EGO W WALCE Z USYKIEM >>>
O ogłoszonej niedawno sportowej emeryturze Manny'ego Pacquiao: Manny ma wspaniałą rodzinę i wkrótce może być prezydentem Filipin. Cieszę się jego szczęściem, wiele razem przeżyliśmy. Swój czas w boksie wykorzystał wspaniale. Gdyby mógł lepiej przygotować się do walki z Yordenisem Ugasem (Ugas zastąpił w ostatniej chwili Errola Spence'a Juniora i wygrał w sierpniu z Mannym jednogłośną decyzją sędziów - przyp.red.), wygrałby moim zdaniem stosunkowo łatwo. Wciąż chciałbym, żeby walczył z Errolem Spence'em Juniorem. Byłem rozczarowany tym, że do tego pojedynku nie doszło. Ugas to inny zawodnik niż Spence, byliśmy gotowi na Spence'a.
O walce Gabriel Rosado vs Jaime Munguia: mój zawodnik Gabriel Rosado zmierzy się za dwa tygodnie z Munguią, gościem, który mocno bije i trzeba na to uważać, ale myślę, że go wyboksujemy i wygramy przed czasem. Gabriel bardzo dobrze znajduje miejsce do kontr i myślę, że ta walka da nam dużo radości. Mieliśmy bardzo dobre sparingi - między innymi z Davidem Benavidezem - i będziemy gotowi.
O Davidzie Benavidezie: on może wygrać z każdym, także z Canelo i Jermallem Charlo. David jest wysoki, bardzo silny, ma duży zasięg ramion, dobry lewy prosty i składa ciosy w konkretne kombinacje. Po prostu umie walczyć.
O walce Aleksander Usyk vs Tyson Fury: czy Usyk może wyboksować Fury'ego? Nie jestem pewien. Obaj są bardzo dobrzy. Wiem, że Shawn Porter, gość z wagi półśredniej, pokonał kiedyś Usyka w boksie olimpijskim. To było bardzo dawno, niewiele to dziś znaczy, ale Ukraińca da się pokonać. Jest dużo mniejszy niż prawdziwi olbrzymi wagi ciężkiej, jednak to bez wątpienia prawdziwy czempion. Kto jest numerem jeden królewskiej dywizji? Usyk czy Fury? Tego nie da się w tej chwili stwierdzić. Muszą skrzyżować rękawice.
O swojej emeryturze: mówiłem, że przejdę na emeryturę, gdy Manny Pacquiao zakończy bokserską karierę... Kłamałem (śmiech). Wciąż kocham swoją robotę i nie przyjmuję żadnych ciosów. Dam więc sobie radę.
